niedziela, 15 marca 2009

pszczółki...

...były motywem przewodnim albumiku dla Marcelinki z okazji 2 latek, na każdej stronie znalazł się fragment wierszyka o pszczółkach więc albumik jest jednocześnie książeczką, którą można dziecku czytać;
już po imprezce i albumik wręczony więc mogę pokazać;
pobawiłam się też troszkę photoshopem i całą rodzinkę małej jubilatki zamieniłam w radosne pszczółki;

oto główna bohaterka zamieszania
i my przypięci z boczku na pamiątkę

11 komentarzy:

  1. ojej ... ja bym sobie chetnie zmacala w calosci to cudo :hyhy:
    i jaka piekna mala pszczolka !
    nie no - `glowami` to Ty operujesz rewelacyjnie !!! ;)
    pozdrawiam cieplo :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ale piękny, radosny, dziecięcy, wiosenny.. we wszystko co robisz wkładasz kawał świetnej pracy i widać tego efekty... szczerze podziwiam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł!
    mam zamiar poszperać w twoim blogu dzisiaj :)lepiej późno niż nigdy :P
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też uważam, że bardzo pomysłowa jesteś:) Jak sądzę albumik bardzo się podobał, tyle ciekawych rzeczy i zakamarków do zwiedzania... :))

    OdpowiedzUsuń
  5. jesteście przemiłe, bardzo Wam dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny oczywiście są przemile, ale przede wszystkim mają 200% racji - albumik-książeczka REWELACYJNY!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł na albumik, a jakie fajne dodatki! Jesteś bardzo pomysłowa!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Możemy się wymienić :) Poślę Ci notes z ptaszorem, a Ty zrobisz coś dla mnie. Jeśli oczywiście masz ochotę na wymianę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś wymyślisz :) może być w czarno - białych kolorach, ale nie musi. Poślij mi na maila twój adres.

    OdpowiedzUsuń
  10. Great blog!!! You are so creative and talented! great work!!

    Greetings,
    Saskia

    OdpowiedzUsuń