no cóż, wiosna tuż tuż ;) - o i rym się przydarzył ;)
więc siedzę sobie w rękawiczkach żeby mi dłonie całkiem nie odpadły i coś skubię, i mimo że mam kilka rzeczy, które powinnam zrobić, robię te których wcale nie muszę, ale mnie cieszą, i w ten sposób powstał minibook, ale niestety nie mogę go jeszcze pokazać więc tylko kawałek w moich zmarzniętych łapkach :)
i przy okazji odkryłam, że pigment Perfect Pearls (ze scrap.com.pl) świetnie nadaje się do wypełniania pęknięć przy ozdabianiu przedmiotów techniką decoupage+crackle, to tak przy okazji dla tych co dekupażują :)
efekt poniżej
temat obrazka akurat w sam raz dla czekających z utęsknieniem na wiosnę tak jak ja :)))a bociek poleciał w ramach moich aukcji WOŚP do Krakowa :)
idę zrobić sobie wielki kubek gorącej herbatki owocowej :)
ach jeszcze jedno, zrobiłam sobie nowy banerek na blogu
Banerek świetny ...ja tam muszę dopiero oswoić blogera :-( minibook,tajeminiczy ale w jakich wiosennych barwach
OdpowiedzUsuńminibook jest pewnie świetny jak każda robiona przez Ciebie rzecz...
OdpowiedzUsuńa co sie tyczy zimnych stóp, rąk i nosa... to mam dokładnie to samo i już mi sie tak chce wiosny i ciepła i słońca, że mówie Ci.... i tak jak mówiłaś oby do wiosny....
Banerek bomba!
OdpowiedzUsuńBociek cudny! Czekam na ujawnienie reszty minibooka :-)
Z przyjemnością tu zaglądam :*
oj banerek cudny,ja niestety nie umiem:(
OdpowiedzUsuńa widzę ,że mamy coś wspólnego-niskie cisnienie:)
a perfect pearl super się prezentuje faktycznie
a ten bociek to cos znaczy?:P
dziękuję dziewczyny :)))
OdpowiedzUsuńbociek nie oznacza tego, że jakiś bobas się zbliża, nie oznacza też zbliżającej się wiosny, co widać za oknem, oznacza natomiast, że trafił na kartkę z życzeniami dla pana o nazwisku Bocian :)))
Ale świetny banerek!!! A co to za mini albumik?
OdpowiedzUsuńA ten bociek! Rewelka!!!
Bociany budzą moją nieufność ;-)) Choć na wiosnę bym się wcale, ale to wcale nie pogniewała, gdyby już przyszła!
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie :-)