opakowanie z rysunkiem lawendy skojarzyło mi się oczywiście z kwiatami i pomyślałam wówczas o zdjęciach jakie robi swoim bukietom moja mama, kwiaty, wiadomo, są, a za parę dni już ich nie ma, a mama utrwala sobie niektóre z nich na fotkach; postanowiłam wykorzystać te zdjęcia i zrobić dla mamy album z tymi właśnie utrwalonymi przez nią bukietami :)
bazą stały się karty okolicznościowe (karnety z IKEI) połączone ze sobą i tworzące harmonijkę; taki album ma tę zaletę, że można go powiększać o kolejne strony w zasadzie bez ograniczeń i tak właśnie zamierzam zrobić czyli dołożyć kiedyś do albumu karty z kolejnymi zdjęciami kwiatów, bo pewnie mama nie zaprzestanie pstrykania :)
albumik ma wymiary około 11,5 x 11,5 cm
tytuł "bukiety"
na okładce wymagany w tej zabawie element (opakowanie po zapachu)
oprócz zdjęć w albumie znalazły się też wiersze o kwiatach
p.s. bardzo dziękuję rozważnej i twórczej za wyróżnienie :)))
wierzę, że mamusi się spodoba :) mi się podoba przeogromnie :D świetny jest!!!
OdpowiedzUsuńsuper wykonanie! Na pewno się spodoba ;)Moja mama zamarła z wrażenia ;)
OdpowiedzUsuńobowiązkowo muszę go zobaczyć na obiecanej kawce!!!!
OdpowiedzUsuńCuuuuudny!!!
OdpowiedzUsuńDopracowany w każdym najmniejszym szczególe :)
I te przeszycia na okładce....
I ta forma....
Mrrrr.... Coś pięknego po prostu :D
:***
Piękny !!!!!!!! Co za kolory! Piękne zdjęcia, dodatki, cała kompozycja.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
nie mam pytań ...za to mam wrażenie, ze jesteś gotowa podjąć każde wyzwanie i zawsze zrobisz to z wielkim sercem i totalnie profesjonalnie:-) Pełne uznanie i zapatrzenie
OdpowiedzUsuńno kochana ja chyba tez na te kawke normalnie przyjade zmacac:)
OdpowiedzUsuńpiękne dzieło! Tyle szczegółów i wszystko tak fajnie skomponowane. Takie to wszystko "ogrodnicze", jakby prosto ze słońca przyszło... A i tematyka bliska mojej duszy. Rozbawił mnie podpis pod jaśminem - sama zapewne używam tej niewłaściwej nazwy i przypuszczam, że się to nie zmieni :D
OdpowiedzUsuńMuszę się zainteresować tymi kartami z Ikei.
Dzięki za przyłączenie się do zabawy!
Pomysł świetny !!!!
OdpowiedzUsuńKompozycja jest przepiękna !
jak zwykle pięknie skomponowany! uwielbiam te wszystkie szczególiki :P strasznie mi się spodobał ten wyszywany tulipan
OdpowiedzUsuńoj, rewelacja! niesamowite cudeńka ostatnio u ciebie, co jedno to lepsze:))) wielkie brawa!
OdpowiedzUsuńfantastyczne- wbrew efemeryczności kwiatów...
OdpowiedzUsuńpomysłowo i slicznie :)
OdpowiedzUsuńpomysł genialny!!...mama musiała być zachwycona!!...nie wspomnę o wykonaniu...:)))
OdpowiedzUsuńCo za gigantyczna i fantastyczna praca! Rewelacja absolutna! Niestety, nie mam zupełnie ręki do kwiatów, ale aż mi się chce poczuć zapach ogrodniczej ziemi i tęskno mi do pełnego nadziei wysiewania pierwszych kwiatków do balkonowych skrzynek... Twoja praca jest dla mnie nagrodą pocieszenia za ten snieg, co dzis znowu spadł bezczelnie:-) Dziękuję za udział w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńo w mordeczkę.... proszę mnie nie podnosić z podłogi! Nie ruszę się - tak będę leżeć!
OdpowiedzUsuńFENOMENALNY!!!
Wszystko już zostało powiedziane... Jestem pod wrażeniem!!! (jak zwykle) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBęc. Padłam znów.
OdpowiedzUsuńTak sobie oglądam, co robisz dla swojej rodzinki i się zastanawiam - nie dałoby rady oddać Ci się w adopcję??? No chociaż na troszkę :-D
pozostaję oniemiała....
OdpowiedzUsuńcudowny jest Twój albumik!
piękny !!! mama na pewno zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńale piękny wiosenny album i pachnie z daleka!!!Napewno się spodoba
OdpowiedzUsuńTy, to chyba nawet na pustyni stworzyłabyś coś z niczego - Jesteś niezwykle kreatywna!!!!
OdpowiedzUsuńależ to cudne!
OdpowiedzUsuńi koncepcja, i wykonanie.
piękne zatrzymanie eterycznej sztuki.
i tak, moja mama też padła jak to zobaczyła.
Jezeli mozna sie zakochac w albumiku to ja z cala pewnoscia sie zakochalam, poza tym do glowy by mi nie przyszlo, ze mozna wyczarowac cos tak kwiatowego?
OdpowiedzUsuń