poniedziałek, 19 lipca 2010

owady i nie-owady...

jestem w domu na króciutkiej przerwie w "działkowaniu" :)
więc szybciutko daję tu o sobie znać;

owady - bo nad moją małą prywatną wodą nadal królują ważki, oto jedna z nich - szablak


inny owad, na którego zwróciłam uwagę to nocny motyl kuprówka złotnica, wygląda jak biały puszek

natomiast nie-owadem, którego utrwaliłam jest kosarz (nienawidzę pajęczaków)


z owadami wiąże się również album, który właśnie robię - będzie miał kształt motyla :)

..........................................................

a poza tym:

* mój nastolatek brał już czynny udział w pracy ratowników nad naszym miejskim jeziorem

* w upalne dni zazdroszczę moim rybkom

* syncio wyjechał na obóz, a ja spędzam czas z pewnym przemiłym działkowym ludkiem

* w ekstremalnie upalne dni świat widziany przez pryzmat soczystego arbuza wydaje się piękniejszy

* pięknie kwitnie juka karolińska - jej te upały bardzo odpowiadają, mojemu trawnikowi już niestety mniej

* wreszcie spadł upragniony (przez ogrodników szczególnie) deszcz

...............................................
jak album-motyl będzie gotowy to się odezwę :)

pozdrowionka dla Was wszystkich :)

7 komentarzy:

  1. fajnie sobie działkujesz :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Odkrywasz kolejny talent..tym razem fotograficzny.
    Jestem pod wrażeniem zdjęć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcia!!! niecierpliwie czekam na album :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne zdjęcia! Też szablaka obfociłam parę dni temu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. udanego odpoczynku!! fajne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zdjęcia sa rewelacyjne! szczególnie ta ważka z bliska :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczne fotki! Ważka - niesamowita!

    OdpowiedzUsuń