wspominałam ostatnio, że w kuchni coś się zmieni i się zmieniło, zamiast szyb ze zdjęciami na ścianie pojawiły się szyby zbrojone i jestem z tej zmiany bardzo zadowolona (zdjęcia z działki też lubiłam ale już wystarczy :)
jeszcze kącik za lodówką do zrobienia...
szyba czeka, tylko ten upał...
SentiMenti
nie sprawdziły się ten pomysł ze zdjęciami, czy to tylko chęć zmiany ???
OdpowiedzUsuńbardzo się sprawdził pomysł z szybą dlatego zostaliśmy przy szybie, zdjęcia wyjęte zza szyb jak nówki, nic im się nie stało ale chciałam rozjaśnić ten kącik :)
OdpowiedzUsuńno i trochę więcej industrialnego klimatu wprowadzić, a szyba zbrojona tak mi się kojarzy :)
świetnie , po prostu świetnie
OdpowiedzUsuńjasno u Ciebie, pięknie :)
OdpowiedzUsuńSuper ta szyba :))
A gdzie "before" zdjecia? Przydaloby sie dla nowszych czytelnikow?
OdpowiedzUsuńKuchnia fajnie wyglada.
a bardzo proszę Zosiu :)
OdpowiedzUsuńhttp://sentymentyiprezenty.blogspot.com/2012/05/neverending-story.html
Dziekuje :-)
UsuńMożna oglądać i zachwycać się bez końca :-)
OdpowiedzUsuńCzułam w kościach, że te zdjęcia niedługo znikną :D
OdpowiedzUsuńSuper teraz wygląda kuchnia :* (na na kawę wpadnę kiedyś...nie ma innej opcji :P )
super-od razu przejrzysciej
OdpowiedzUsuńo niebo lepiej, to był jedyny akcent w twoim domu który mnie raził...
OdpowiedzUsuńpięknie, pięknie.. jak zawsze!!!
OdpowiedzUsuńbyło dobrze i jest dobrze - obie wersje mi się podobają, ale rozumiem chęć zmian :)
OdpowiedzUsuńczy ta szyba zbrojona, to taka zwykła z marketu, czy gdzieś specjalnie kupowaliście???
ps- niezmiennie zazdroszczę szafki lekarskiej, u mnie w przychodni taka stoi i mówiłam pielęgniarce, że jakby kiedyś coś wyrzucali, to niech dadzą znać, ale popatrzyła na mnie jak na ufoka i chyba nie zarejestrowała mojej prośby :(
ściskam mocno
Kasia
szybę zbrojoną można zamówić u operatywnego szklarza, na wymiar dociętą i z otworami na śruby;
Usuńa szafkę mam jedną do sprzedania ale za daleko mieszkasz...
a po ile masz taka szafkę ????
Usuńkupiłam ją za 100zł i za tyle mogę odsprzedać, mam już 5 szafek lekarskich, dwie na tarasie, jedną w kuchni i jedną podwójną w sypialni (te dwie co były w sypialni własnie wyemigrowały na taras), no i mam jedną, której nie mam już gdzie wstawić, jest identyczna jak ta w kuchni czyli wyprodukowana w latach 60-tych, z tym, że pomalowana jest na seledynowy kolor czyli do przemalowania pewnie :)
Usuńszkoda, że nie mam jeszcze swoim 4 katów, bo z pewnością bym się skusiła na tą szafkę
UsuńBardzo bardzo korzystna zmiana, pojawiło sie więcej światła i turkusowe dodatki zostały cudownie wyeksponowane...podziwiam za smak i estetykę!
OdpowiedzUsuńKocham uddeny..... Następną kuchnię na pewno sprawię sobie uddenową. A zmiany korzystne, lepiej z taką szybą, spokojniej i oko można zawiesić na pozostałych detalach. Ta szyba jest rewelacyjna czy ona ma takie siatkowe zbrojenia w środku (kiedyś takie były w wiatach na przystankach tram. i autob.)
OdpowiedzUsuńNo a poza tym lubię Twoją kuchnię :))))
Uściski
Alizee, zgadza się, w szkle zatopiona jest metalowa siatka, bardzo kojarzy mi się z klatkami schodowymi z mojego dzieciństwa i dlatego chciałam ją mieć :)
OdpowiedzUsuńpozdrówka :)
Świetne! Też kocham szyby zbrojone. :)
OdpowiedzUsuńmiałam taki pomysł trzy lata temu, gdy zaczynaliśmy remont świeżo odebranego mieszkania, jednak mieliśmy problem ze znalezieniem szklarza, który podjąłby się nawiertu dziur do mocowań...Ale muszę przyznać,że bosko to wygląda...
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, też lubię zmainy, co jakiś czas trzeba, marzę, że kiedyś na żywo zobaczę, cudny dom, cudny
OdpowiedzUsuń....musiałabym powiedzieć -dzień dobbry ..bo taki jest..:))..Przez przypadek , a w sumie dzięki wpisowi na deccorii przez jedną z dziewczyn odwiedziłam Twoje kąty.Powiem krótko-świetny blog, perfekcyjne foty,wnętrze, dodatki , zaczepniki-powalają!!!Doszła Ci kolejna fanka:)..Pozdrowionka w ten letni , ciepły, choć nieco zachmurzony...Anula
OdpowiedzUsuńCinska, dziękuję Ci ślicznie, fajnie, że do mnie wpadłaś, tak wiem, to dzięki basiar i lampie ze sznurka :)
OdpowiedzUsuńpo takich miłych słowach tez będę miała dzień dobry :)
pozdrawiam :)
Bardzo ładnie:) ja bym dodała jeszcze listwy pod szafkami, od podłogi - byłoby tak jakoś pełniej. ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam:) śliczne masz mieszkanko:) J.
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc to to, że szafki są na nóżkach to w moich oczach zaleta, kuchenka jest do wymiany i następna też będzie na nóżkach, lodówkę już daliśmy na podest z nóżkami i wkrótce już tylko zmywarka będzie do samej ziemi :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci za miłe słowa i pozdrawiam :)