...szczególnie gdy przyjaciel odchodzi i pozostają tylko wspomnienia...
...gdy te wspomnienia utrwalimy nie będą łatwo traciły ostrości więc warto to zrobić...
Jeśli znacie bloga Kulki to pewnie wiecie, że oprócz oglądania jej perfekcyjnych prac na zaglądaczy czekały też jeszcze kilka miesięcy temu niepowtarzalne, wierszowane, zabawne komentarze jej przyjaciela Ondraszka, bywały to też rewelacyjne parafrazy znanych utworów. Zawsze je podziwiałam, uwielbiałam je czytać i robiło mi się po jego wpisach weselej...
Ondraszek już bloga Kulki w naszym świecie nie odwiedza ale postanowiłam, że pomogę odrobinę Kulce utrwalić to co dla niej pisał.
Zebrałam wszystkie komentarze i ubrałam je w zeszyt, miały się znaleźć w kopercie umieszczonej na jednej z kart tego zeszytu ale okazało się, że Ondraszek zadbał o to żeby jego twórczość się w byle jakiej kopercinie nie zmieściła ;)
Znalazłam na blogu Kulki około 100 wpisów jej przyjaciela więc o umieszczeniu ich w tradycyjnej kopercie nie było mowy :)
Więc zeszycik stał się tylko dokładką do pudełka z wierszami Ondraszka.
Podkradłam też Kulce kilka prywatnych zdjęć ale czuję się usprawiedliwiona :)
I w ten oto sposób powstało pudełko - cytadełko / czytadełko
i dla przykładu fiszki z tekstami Ondraszka, w których miałam przyjemność zaistnieć i nawet się wirtualnie do niego odezwać :)))
Mam nadzieję, że Kulce tak utrwalona garść tekstów jej przyjaciela specjalnie dla niej pisanych się przyda :)
A zresztą z blogiem nigdy nic nie wiadomo, jednego dnia jest, a drugiego może go już nie być (wirusy, hakerzy i inne plagi...) a teksty Ondraszka już nie znikną :)
A zresztą z blogiem nigdy nic nie wiadomo, jednego dnia jest, a drugiego może go już nie być (wirusy, hakerzy i inne plagi...) a teksty Ondraszka już nie znikną :)
Kuleczko, buźka :)
I do Ondraszka w górę macham...
dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti
Asiu niezwykła jesteś:***aż się wzruszyłam i Kulka pewnie też,przepiekna pamiatka!
OdpowiedzUsuńprze, prze, przecudowny pomysł i wspaniałe wykonanie
OdpowiedzUsuńprzyjaźń - warto docenić!!!
Jakiś taki mam dzisiaj dzień, że czytam posty i dochodzę do wniosku, że najlepszym komentarzem do nich jest wymowne milczenie. Milczę więc refleksyjnie... :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna pamiątka
OdpowiedzUsuńP r z e p i ę k n a i wzruszająca pamiątka
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego i sama jesteś niesamowita. Łza mi się aż zakręciła ze wzruszenia.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Asiu :***
OdpowiedzUsuńWzruszajaca i piekna pamiatka!
OdpowiedzUsuńDla takich chwil warto żyć !!! Pięknie to utrwaliłaś... Wzruszenie o poranku- dziękuję.
OdpowiedzUsuńdziewczyny jest mi szczególnie miło, że tak oceniacie tę pracę :)
OdpowiedzUsuńbardzo Wam dziękuję :*
Dech zaparło, jak zobaczyłam na żywo
OdpowiedzUsuńMasz wielkie serce i dużo cierpliwości:)
Pomysł przecudowny!
OdpowiedzUsuńfantastyczna pamiątka :))
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł, rewelacyjna oprawa ważnych słów. Cudo!
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo Wam dziękuję :)
OdpowiedzUsuń