Mieliśmy okazję poznać przesympatycznych chłopaków z zespołu :) Czasem jest tak, że spotyka się ludzi po raz pierwszy, a rozmawia się jak ze starymi dobrymi znajomymi i tak było w tym wypadku, mimo, że była to krótka rozmowa :)
W teledysku wystąpił znany pewnie wielu z Was duet prowadzący onegdaj teleturniej "Koło Fortuny" czyli pan Wojciech Pijanowski i pani Magda Masny oraz dwóch aktorów:
Maciek Pawlak, którego można oglądać np. w Gliwickim Teatrze Muzycznym, może wybierzecie się tam w "walentynki" na widowisko muzyczne "Oskarowe przeboje muzyki filmowej"?
Dandris, który pojawi się niebawem w filmie "Disco polo", premiera już 27II.
Charakteryzacją zajmowała się Lena :)
Fajnie było, a mieszkanie wbrew pozorom nie ucierpiało, no i koty ponownie załapały się na szklany ekran, Kelly i Nokia, Molka oczywiście schowała się na cały dzień :)
Powiem Wam, że podoba mi się to jak kamera widzi nasze mieszkanie, oczywiście przed demolką :)
Powiem Wam, że podoba mi się to jak kamera widzi nasze mieszkanie, oczywiście przed demolką :)
a w poprzednim poście była poduszka z środkowo azjatyckim folkiem :)
zazdroszcze przygody! a wasze mieszkanie jest naprawdę przepiękne, ahh <3
OdpowiedzUsuńdzięki Marysza :)
UsuńAle super, u Ciebie zawsze coś się dzieje, pozdrawiam Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńTeledysk jest super - wesoły i dynamiczny! Jego reżyser miał nosa, że to mieszkanie będzie idealnym tłem :) No, i te koty...
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie: czy oni ogarnęli Ci mieszkanie, czy też zostawili Cię z tym całym bajzlem??? :)
Pozdrawiam!
ekipa zostawiła mieszkanie w stanie w jakim je zastała :)
Usuńten bajzel to na serio????
OdpowiedzUsuńna żywo nie było tak strasznie, no i ogarnęli elegancko przed wyjściem :)
Usuńmam nadzieję że nie było żadnych strat ;)
OdpowiedzUsuństłukła się jedna miseczka ale to mały pikuś :)
UsuńAle fajna pamiątka i przygoda... Super!
OdpowiedzUsuńtak właśnie myślę, dzięki śliczne :)
UsuńPiosenka okropna,teledysk infantylny jedynie Twoje mieszkanie przepiękne i tylko ono ratuje całe przedsięwzięcie.Fanką Szymona i zespołu nie zostanę, ale za to od dwóch lat jestem wierną fanką Twoich czterech kątów i zobaczyć je "na żywo"sprawiło mi dużo radości:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
UsuńJak ja lubię do Ciebie zaglądać. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTiffi
Hello Tiffy, a mnie jest bardzo miło gościć Cię na blogu :)
UsuńPiosenka bez komentarza, ale po wyłączeniu dźwięku oglądało się super:)
OdpowiedzUsuńOj, było sprzątanie po;) Fotel nie ucierpiał? Musiałaś podpisać deklarację, że nie wniesiesz pretensji o zniszczone rzeczy?
A jak zniosły sytuację koty? Bo to machanie ogonkiem nie wskazywało na zadowolenie;)
hej :)
Usuńmy nie musieliśmy sprzątać :) fotel dzielnie przetrwał i nic nie podpisywałam :)))
Koty dwa same się pchały (tylko biała Molly spędziła ten dzień zaszyta w bezpiecznym miejscu, jak zawsze gdy jest jakieś zamieszanie), może było kilka dubli i stąd poruszenie ogona, mogło tak być :)
:D
UsuńEch, oglądanie "making of" byłoby fascynujące:) Nie masz tam czasem ukrytego nagrania..? ;)
nie mam niestety :(
UsuńPiękne wnętrze! I świetna pamiątka taki teledysk :))
OdpowiedzUsuńPowinnaś wrzucać więcej zdjęć :)
dzięki Magda :)
UsuńJakoś tak nie udało mi sie zakumać o co chodzi z tym gościem z pudełka .
OdpowiedzUsuńAle mieszkanie fajnie było zobaczyć.
Kolejna przygoda za Wami- czekam na następne ;-))))
ciekawe czy coś w tym stylu jeszcze nam się przydarzy :)
UsuńFajna przygoda. Wasze mieszkanie widać na wielu robi wrażenie! Na mnie także. Bo wy jesteście tacy pozytywnie zakręceni!
OdpowiedzUsuńJolik, miło mi, że tak pozytywnie o nas myślisz, pozdrówka :)
Usuń