Mieliśmy na działce wóz Drzymały, nie cały, połowę albo fragment, i bez kół, mały ogrodowy domek. Był domkiem dodatkowym, na narzędzia, a potem domkiem zabaw dzieci. Podupadł niestety bo swoje lata miał, nie wiem ile ale z pewnością wiele, zastaliśmy go na działce gdy ją kupowaliśmy. Bardzo stary barakowóz.
dach naszego wozu obsadziłam roślinami i żył sobie wiele lat własnym zielonym życiem
Pierwotnie był może wozem cyrkowym, albo cygańskim... główną ścianę wewnątrz wozu zdobił wyrzeźbiony z kawałka drewna kwiat, który już wiele lat temu zabrałam do domu, oczyściłam z farb i powiesiłam w mieszkaniu.
Szkoda, że nigdy nie dowiem się, kto jest twórcą i gdzie ten wóz bywał i kogo woził zanim na wiele lat zakotwiczył w ogrodzie...
Pod koniec zeszłego lata zdecydowaliśmy, że czas tego domku dobiegł końca, w jego miejsce stanęła nowa szopka na narzędzia, a wóz rozebraliśmy. Chciałam jednak zostawić po nim w ogrodzie jakąś pamiątkę, najbardziej charakterystycznym elementem był łukowy dach więc właśnie dach postanowiłam zachować. Czekał jesień, zimę i wiosnę aż będziemy mieli czas się nim zająć i się doczekał :) Nowe życie - daszek pergoli nad ławką przy ognisku.
Najpierw zmniejszyliśmy dach o połowę, odcięliśmy zewnętrzne najbardziej zniszczone elementy. Następnie usunęliśmy co drugą deskę i całość wzmocniliśmy nowymi śrubami
Bardzo nieprzyjemny i długi etap - szlifowanie w prawie czetdziestostopniowym upale.
Potem czynność dużo przyjemniejsza - malowanie, przęsła akacjową lakierobejcą, a deski soczyście zieloną farbą kryjącą.
Ok, dach gotowy, można dorobić do niego ściany i pomalować wiśniową lakierobejcą.
Przed pergolą zbudowałam dwie donice. Przez lata zbierałam na działce stare cegły, pochodzą z różnych źródeł więc różnią się wymiarami, kolorem i stopniem zniszczenia.
Żeby uchronić korzenie przed zmarznięciem wyłożyliśmy wnętrza donic styrodurem.
Zabezpieczyliśmy je również folią.
W donicach posadziliśmy bukszpany, które rosły wcześniej obok ławki.
A we wrześniu pod obiema ścianami pergoli posadziliśmy wiciokrzewy, które mam na działce od dawna i wreszcie powstało odpowiednie dla nich miejsce, mam nadzieję, że w przyszłym roku ładnie pokryją kratki i będą wspinać się na wiekowy dach :)
Teraz niech pergola pokrywa się patyną i będzie pięknie :)
Dokładam jeszcze kilka ładnych pegoli z ławkami z sieci:
Narzekałam tu kiedyś na moją jarzębinę o zwisających pędach, że nie owocuje, że coś jej dolega bo na liściach latem pojawiają się plamy i szybko drzewko licie traci, sprawa już nieaktualna :) Kupiłam preparat na plamistość liści, opryskałam wiosną dwa razy i teraz mogę cieszyć się czerwonymi kiściami, a jeszcze bardziej cieszą się ptaki :)
Myślę, że wiciokrzewy bez problemu się przyjmą i w przyszłym roku będę mogła pokazać zdjęcie pergoli pokrytej zielonymi liśćmi i bordowymi kwiatami więc byle do lata :)
a w poprzednim poście były: ptaki, jeże, nietoperze, zapraszam :)
Kawał dobrej roboty, uwielbiam takie rzeczy z odzysku i do tego jeszcze wiekowe, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam :)
Usuńpozdrówka :)
Zamiast wyrzucić - wykorzystać - genialny pomysł! A teraz powstał urczy kącik.
OdpowiedzUsuńsuper wyszło, ja też w tym roku huśtawke tarasową na trawę przestawiłam i planuję też wiciokrzew od mamy zasadzi :-)
OdpowiedzUsuńwiciokrzew jest ekstra bo nie ma szczególnych wymagań, pięknie kwitnie, a u mnie w dodatku pasuje kolorystycznie :)
UsuńSuper robota! Pergola wygląda przepięknie ;)
OdpowiedzUsuńAsiu po prostu Cie podziwiam :}
OdpowiedzUsuńa donice z cegieł bomba, swego czasu też zbierałam i niestety wyrzuciłam, teraz żałuję,bo byłby pieny kwietnik do ogródka pod blokiem :/
no nic,zawsze można zacząć od nowa ;]]
ja mam jeszcze trochę uzbieranych więc w przyszłym sezonie znowu coś zmuruję :)
UsuńBardzo Wam dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twój blog, można siedzieć i czytać godzinami, jesteś mega inspiracją! Piękna wyszła Ci pergola, trzymam kciuki by pięknie obrastała i cieszyła oczy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKanioska, bardzo Ci dziękuję, to miłe, że mam takich czytelników, warto prowadzić blog :)
Usuń