nie umiem fotografować albumów, no tumbo fotograficzne jestem, nie przyznam się ile godzin poświęciłam na zrobienie zdjęć mojego grubaska dla Mai, bo się wstydzę, kurs jakiś robienia zdjęć by mi się przydał :(
po drugie primo:
bardzo mi się ten album podoba :)
więc tak:
wymiary kart 20x20cm, kart dziewięć, wykonane z tektury falistej, którą potraktowałam gruntem, a później farbą akrylową;
okładki okleiłam folią bąbelkową dzięki czemu są mięciutkie;
zrobiłam też pudełko do kompletu;
album upamiętnia roczek Mai :)
jest to najgrubszy album jaki do tej pory robiłam (chyba), dobrze, że miałam kółka o średnicy 7cm, bo nic innego by go nie spięło
na okładce malutkie zdjęcia Mai i misia :)
zrobiłam niby-mozaikę z tektury oklejonej papierem, cześć "kafelków" pokryłam glossy, część crackle, część została "goła" i trafiły w różne miejsca w albumie i na pudełko
wszystkie zdjęcia przyszyłam do tektury introligatorskiej i dopiero nakleiłam na karty
trochę poglossowanych napisów
trochę tasiemkowo-koronkowych ozdóbek - to nie mój pomysł, widziałam coś podobnego u jednej z moich ulubionych zagranicznych scraperek, a mam trzy takie NAJ-SCRAPERKI spoza naszego kraju: tę i tę i tę
dołożyłam do albumu trochę przytulanek na różowym mięciutkim filcu
i pierwszy raz użyłam szklanych mikrokuleczek
a tak wyglądają poszczególne strony
na ostatniej stronie jest coś, co widziałam ostatnio u Jaszmurki i wiedziałam, że skorzystam z tego pomysłu przy najbliższej okazji: jedno z czterech zdjęć jest przyklejone na grubszej tekturze niż pozostałe, świetny pomysł: niniejszym chciałam podziękować Jaszce za inspirację :)))
noc już głęboka, więc czarodziejskich snów Wam życzę :)
piękny jest! dużo pracy włożyłaś...a "kafelki" mnie urzekły...
OdpowiedzUsuńA wiecie co? to jest album mojej chrześnicy, której zrobiłam ten własnie prezent :)) Maja ma 6 lat i chodzi do szkoły :) dziękuje autorce za to małe dzieło , które pozostanie miłym wspomnieniem i super pamiątką :)
UsuńBardzo dziękuję za tak miłe słowa, pozdrawiam :)
Usuńgruby i słodki..mniam:):) i bardzo, bardzo, bardzo proszę o kurs na te kafelki, tez takie chcę!!!!:)
OdpowiedzUsuńkafelki BOSKIE :))
OdpowiedzUsuńokładka z folii bąbelkowej - swietny pomysł :)
Jestes chodzącą kopalnią taich pomysłów :))
fantastyczny! super pomysły!
OdpowiedzUsuńUroczy:) Śliczne, dziewczęce kolorki i detale:)
OdpowiedzUsuńcudny jest!!nad Twoimi albumami będę się nieustannie zachwycać ,bo mam sama w domku dwa;P
OdpowiedzUsuń:*
piękny ten albumik, natchnęłaś mnie pomysłami do kolejnego albumu :):)
OdpowiedzUsuńkafelki są urocze i to świetny pomysł na wykorzystanie najmniejszych scrawów papieru :):)
Świetny, pomysłowy i cudownie skomponowany. wszystko tak pieknie współgra...to talent :-)
OdpowiedzUsuńZnowu kawał świetnej roboty, czadowe te kafelki i zamotane kawałki wstążęk :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, jestem zauroczona, no po prostu oczu nie można oderwać!
OdpowiedzUsuńAbsolutnie cudowny!
OdpowiedzUsuńI moja ulubiona tekturaaaa! Cudny!!
cudniasty, sliczne kolorki, a dodatki no po prostu rozkosz dla oka
OdpowiedzUsuńwszystkie dodatki to absolutne mistrzostwo!!! szczególnie kafelki bossskie!!! album wyszedł świetnie po prostu!!!
OdpowiedzUsuńsłodkościami aż kapie, ale co zrobić jak to prawda? Album fajny. Nie wszystko takie same więc sporo chwil można spędzić na zachwycaniu się zarówno Mają jak i samym wykonaniem albumu. SentiMenti gratuluję.
OdpowiedzUsuńniesamowity album! jestes mistrzynia normalnie! kazdy skrawek jest swietny, bede cie podgladac z nadzieja, ze kiedys tez sie tak naucze ;)
OdpowiedzUsuńALbumik cudowny. A fotografie uważam całkiem całkiem. Ja nie moge totalnie ogarnąc fotografowania moich wytworow, a juz na moim blogu wygladaja wprost tragicznie.
OdpowiedzUsuńCudny :) Te sznureczki mnie powaliły!
OdpowiedzUsuńiście królewski album!!!:)))
OdpowiedzUsuńSiedzę, oglądam, powiększam, ślinię się, zbieram zęby z podłogi... cóż więcej mogę dodać :-)
OdpowiedzUsuń