w związku z tym powstał taki album-prezent (20x15cm, 5 kart)
ponieważ jest to połączenie zdjęć i tekstu jednej z piosenek wykonywanych przez M. Bajora album otrzymał ode mnie tytuł "fotoballada"
Kulka pokazywała ostatnio jak zrobić papierowy patchwork, patchwork Kulki jest perfekcyjny :), mój to prosty wzór -fale- i jest trochę poszarpany - to było zamierzone ;)
ponieważ Pani Ilona lubi też aniołki to jeden zerka na nią z okładki :)
a tu na bilecikach podpiszą się koleżanki, które postanowiły sprezentować Pani Ilonie album :)
Fantastyczny!
OdpowiedzUsuńTy jak cos zrobisz:)cudo:)
OdpowiedzUsuńO_o
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: FENOMENALNY album! Asiu, jesteś niekwestionowanym mistrzem detalu. Takie wszystko dopracowane, pomysłowe...achhhhhh:-)
A po drugie: ...pąss... Merci.
PS. A patchwork wyszedł Ci naprawdę profesjonalnie - precyzyjnie i z polotem:-)
OdpowiedzUsuńPS.2. I nawet widzę tu mój ulubiony papier ikeowy w zielone pasy, którego został mi już tylko skrawek, a w sprzedaży go już niet..
kurcze asia, twoje albumy są jak bajka - magiczne, piękne, wypieszczone - od razu widać, ze kochasz je robić, masz na nie niekończące się pomysły, co raz to lepsze, dbasz o każdy szczegół. album z twoich rąk to prawdziwe dzieło sztuki .
OdpowiedzUsuńCudo, uwielbiam takie albumiki!!!
OdpowiedzUsuńdopracowany w każdym calu:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbaby, ach te baby, człek by je łyżkami jadł...
OdpowiedzUsuńa nawet wiadrami, zwłaszcza jak piszą takie miłe słowa :)))
dziękuję Wam ślicznie!
Kulko droga, spostrzegawcza jesteś, hi hi, mnie też już się ten papier kończy...
świetne dodatki i całościowy efekcior superaśny
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ;). A skąd te śliczne motylki z popękanym lakierem? ;)
OdpowiedzUsuńJuż Ci Namiro odpowiadam :)
OdpowiedzUsuńmotylki i ważkę sobie wydrukowałam (na drukarce atramentowej), obrazeczki znalezione w sieci, ponieważ tusz na wydruku rozpływa się pod preparatami pękającymi, najpierw pokryłam wydruki lakierem bezbarwnym :)
i już spokojnie mogłam użyć crackle accent i didtress crackle paint :)
dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam Was ciepło :)
Byłam już tu wcześniej ale tylko z ekspresową wizytą. Tym razem jeszcze raz na spokojnie sobie oglądam... Asiu, podpisuję się obiema ręcami pod tym, co napisała Rosalia!! Jesteś genialna! I wielce inspirująca:*
OdpowiedzUsuńu Ciebie zawsze pomysły idą w parze z perfekcją wykonania:))
OdpowiedzUsuńWooooow.....
OdpowiedzUsuńZachwycająco-soczyście-zielony :D
:*
Śliczny ten albumik :) Zachwycający :)
OdpowiedzUsuń