poniedziałek, 6 grudnia 2010

i ponownie "stara" księga...

...większa tym razem - prawie A4;
wewnątrz 12 kart, łączenie to coptic binding;

znowu miałam okazję doprowadzać tekturę do "rdzewienia" :)))

...........................
znikam tymczasem :)

12 komentarzy:

  1. Ależ się nadziurkowałaś tych brzegów... Uf.
    Super księga, takie piękne przerdzewiałe c&s:-D
    Buźka!
    PS. Niesmiało upominam się o odpowiedź na maila:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. zapachniało wiekami:)
    śliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Albo baaardzo szybko piszesz maile, albo zadziałała jakaś telepatia;-P Bo twój mail przyszedł 1 minutę po zamieszczeniu poprzedniego komentarza:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. zaskakujesz mnie, ten efekt jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kulko - telepatia raczej, bo biorąc pod uwagę, że pisanie go trochę trwało, to zaczęłam przed Twoim komentarze :)
    a było tak: najpierw obowiązki czyli wstawienie księgi do sieci, a potem natychmiast przyjemność czyli pisanie do Ciebie :)

    Asiu, a Ty zawsze takie miłe słowa tu u mnie zostawiasz, pozdrawiam Cię cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, Anitko, nowe zdjęcie w awatarku, świetne, dzięki za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowna księga-))) Ja też wysłałam @ z zapytaniem pewnym...

    OdpowiedzUsuń
  8. piękna i bardzo klimatyczna! piękne narożniki z wykorzystaniem serduszkowego dziurkacza - zapamiętam sobie ten cudny detal!

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam, niezłe gabaryty, fajnie, delikatnie postarzona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O kurcze, no rewelacyjna ta rdza !

    OdpowiedzUsuń
  11. jestem zainteresowana taką księgą, chciałam do Pani napisać email, ale niestety mam problem z wykorzystaniem tej funkcji; proszę się do mnie odezwać, będę bardzo wdzięczna!! Marta
    mój email: martita222@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za szycie koptyjskie!
    Szykuję się do zrobienia kilku albumów i ciągle nie mialam pomyslu na polączenie kartek. A to jest to!

    OdpowiedzUsuń