czyli format A4, kilkanaście ozdobionych kart plus 50 pustych (wypełniać je będą dziewczynki z rodzicami);
a tu albumy razem
Mirabelka jest zawsze tam gdzie coś się dzieje i zrobienie zdjęć bez jej udziału jest wręcz niemożliwe, musiałabym ją gdzieś zamknąć, takie to małe czarne ciekawskie :)))
...............................
znikam :)
śliczny album a jaka fajna kicia ach pewnie szczęście przynosi :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny album!!!
OdpowiedzUsuńBajecznie radosne kolory :D
:*
o rany!! ale mamy podobne mentalnie i fizycznie kocice :)
OdpowiedzUsuń