Przedpokój się ostatnio trochę zmienił i nawet zaczynam czuć satysfakcję, że nabiera takiego kształtu o jaki mi mniej więcej chodzi :)
Pojawił się tu pewien duuuży element, który tworzy fajny klimat, jest to wielki obraz przedstawiający wieżę szybową kopalni. Obraz pochodzi z tablica.pl, wisiał kiedyś w jakiejś pizzerii, teraz jest u mnie i jego obecność tu jest bardzo uzasadniona.
****************
Nie chcę przynudzać ale w paru zdaniach wyjaśnię.
Mieszkam w Dąbrowie Górniczej (o, już sama nazwa miasta wystarczy :), przy okazji napomknę, że Dąbrowa Górnicza leży w Zagłębiu Dąbrowskim, nie na Śląsku, a często popełniany jest ten błąd, teraz pewnie dlatego, że województwo nazywa się śląskie, jednak jest to tylko jednostka administracyjna, a historycznie i kulturowo Zagłębie Dąbrowskie jest częścią Małopolski. W tym miejscu pozdrawiam moje wspaniałe internetowe koleżanki z Górnego Śląska :))), szczerze mówiąc Górny Śląsk jest mi bliski, zwłaszcza Katowice, tam studiowałam :) i robiłam z rodzicami większe zakupy w czasach gdy pewne towary można było dostać tylko w stolicy województwa, a w ogóle to rzut beretem mam do Katowic :) Pamiętam te wyprawy do Zenitu i Skarbka, i ruchome schody... no, a teraz Katowice mają Ikeę i za to je lubię na przykład ;))) W każdym bądź razie mieszkam w Zagłębiu Dąbrowskim, regionie który rozwijał się dzięki odkrytym tu pokładom węgla kamiennego.
Skoro był węgiel to powstawały kopalnie. Jedna z nich, kopalnia "Flora" założona została w 1875 roku. I właśnie do tej kopalni należał budynek, w którym teraz mieszkam, zbudowany został pod koniec XIX wieku, mieszkał tu dyrektor kopalni.
Tak wyglądała wtedy kopalnia.
źródło zdjęć: http://www.dabrowa.pl/dg_zaklad-kopalnia_flora.htm
W PRL-u w budynku, albo jego części był mały hotel robotniczy, a np. w latach 80-tych w mojej obecnej pracowni mieścił się gabinet dentystyczny :) Więc szafki lekarskie, które tu sprowadziłam również nie są tu tak zupełnie nie na miejscu :)
Historia regionu i miasta jest bardzo ciekawa, ale nie o tym miałam pisać, więc wracam do meritum.
Ach, może jeszcze w ramach promocji mojego rodzinnego miasta pokażę Wam jak Dąbrowa Górnicza wygląda teraz z lotu ptaka, po kopalniach zostały już tylko wspomnienia i pasjonująca historia, którą sama ostatnio odkrywam. Teraz jesteśmy zieloną krainą z kilkoma jeziorami oraz wspaniałą fauną i florą :) no i hutą :)
źródło: http://www.dabrowa-gornicza.pl
******************
To może jeszcze pokażę Wam budynek, lata świetności ma już daaaawno za sobą, ale mam nadzieję, że może kiedyś odzyska urodę, potencjał w każdym razie ma :)
OK, wracam do mojego przedpokoju :)
Skończyłam na dziś, mogę się oddalić...
Obraz ma 1,8 x 1,2 m i zapewne przedstawia jakąś górnośląską kopalnię, nie udało mi się na razie odkryć jaką...
Tak to teraz wygląda :)
*************
A poza tym nastolatek rzucił się w wir wiosennych rowerowych szaleństw z taką werwą, że popsuł sobie nogę...
teraz zostają mu szaleństwa bardziej stacjonarne ;)
A mamunia w związku z tym kupiła nastolatkowi zamiast BMX-a rowerek bardziej bezpieczny, dla super bohatera, nastolatek się nie ucieszył ale wyraził zgodę (negocjacje były długie i burzliwe) na to aby nowy sprzęt sportowy stanął w ramach dekoracji w jego pokoju :)
Dobrze, że mój nastolatek ma poczucie humoru :)
Skończyłam na dziś, mogę się oddalić...
dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti
rowerek czadowy!!
OdpowiedzUsuńaaa jaki kochany rowerek1 szkoda,ze Synio mi wyrósł ,bo złożyła bym podanie o wypożyczenie ;p ... a propos rowerków poluję na PRL-owski trójkołowiec w dobrym stanie ,wiec wiesz ;p
OdpowiedzUsuńwprawdzie plakatu z kopalnia bym w przedpokoju mieć nie chciała ;p -ale intrygował mnie budynek,w którymi mieszkasz i teraz jestem zaspokojona.Fajny,taki dom wielorodzinny w środku blokowiska
a wnętrze- cudowne,super ten druciak na listy !
Przedpokój super, już wiem jak zrobić mój;) tzn kopalnia nie pojawi się ani kelner ale tak ogólnie;) rowerek uroczy:) Życzę szybkiego powrotu do zdrowej nogi;)
OdpowiedzUsuńTo bliziutko mnie mieszkasz - ja z Olkusza :) A Dąbrowa Górnicza, no cóż - póki co kiepsko mi się kojarzy, bo kilka razy obrałam tam prawko hehe. Obraz świetny ale moje serce skradł kosz na listy.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że w końcu prawko zdobyte :)
Usuńto teraz zapraszamy do nas nad jeziora na wycieczkę coby zmienić nieprzyjemne wrażenie :)
a ja sobie kiedyś w Olkuszu kupiłam czajnik emaliowany, mam go do dziś :)
No jeszcze nie ale mam to w planach hehe.
Usuńfotka idealnie pasuje do Waszego przedpokoju :)
OdpowiedzUsuńnastolatkowi życzę szybkiego powrotu do sprawności, co by mógł nowy pojazd wypróbować ;)
buziaki
Kasia
potwierdza sie powiedzenie , ze świat jest mały , witam sąsiadkę :)Sosnowiczanka:)
OdpowiedzUsuńo proszę, jak miło :)
Usuń.... przedpokój kolejny raz zyskał, mlodziezy szybkiego "gojenia ran"...ale zauważyłam koło koszyka fajny gadżet telefon /świecznik?- pochwal się się co to ...Pozdrawiam -aaaaaaaa- chociaż to tylko jak "powiadasz jednostka administracyjna" - to i tak sie ciesze ,że do niej należysz ;)Buziaki zostawiam- kawowe z mlekiem ...
OdpowiedzUsuńReniu, jednostka jak jednostka, zależna jest od tego jak panowie na górze akurat mają chęć nasz kraj usystematyzować, teraz wymyślili tak kiedyś kombinowali inaczej, i cokolwiek ustalą to nie zmienią faktu, że my tu będziemy sobie radośnie sąsiadować :)))
OdpowiedzUsuńa koło koszyka stoi telefon bezprzewodowy, szukałam długo takiego modelu, który nawiązywał by formą do telefonu na kabelku, który mam w sralonie i znalazłam ten, i się w nim zakochałam i go kupiłam i uważam, że jest śliczny bo większość telefonów niestety nie jest urodziwa;
i dobrze, że mi przypomniałaś o kawie bo jeszcze dziś nie piłam, lecę w takim razie pienić mleczko i buziaka odwzajemniam :)
aha, zgadzam się co do krzesła, wpisało się jak ta lala :)
miłego dnia Reniu :)
wiec zazdraszcam Ci go , takiego jeszcze nie widziałam jest genialny ..
Usuńnastolatek dziękuje za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia i od razu poczuł się tak dobrze, że postanowił sam zdjąć gips z kilkudniowym wyprzedzeniem, ja mu dam, muszę pilnować drania ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie bardzo ciekawie. Mieszkanko piekne, dodatki niesamowite.
OdpowiedzUsuńProbowalam kilkakrotnie wyslac do Ciebie maila, ale cos mi sie nie udaje i nie wiem dlaczego. Prosze odezwij sie na mojego maila jowbad@interia.pl
Chcialabym o cos zapytac
Uwielbiam Twoją chałupę Senti.... a ten obraz jest rewelacyjny, jakby stworzony do Twojego mieszkania.
OdpowiedzUsuńNastolatkowi życzę szybkiego powrotu do formy.
Uściski dla Was
Alizee, dziękuję, miło mi, że podoba Ci się to co kombinuję w mieszkania :)
Usuńa obraz jak tylko zobaczyłam na zdjęciu to wiedziałam, że musi być mój, pasuje tu jak ulał i cieszę się bardzo, że istnieją aukcje i ogłoszenia internetowe :)
Pozdrawiam :)
tylko oddal się najwyżej na kilka dni ;)
OdpowiedzUsuńdyrektor kopalni mieszkał!? czyliz mi ta informacja umknęła? Nieźle.
no tak było, panowie na forum o historii Dąbrowy Górniczej poinformowali mnie, że dom ten powstał właśnie w tym celu czyli zapewniał mieszkania dyrekcji kopalni;
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Heja! Pięknie z tym obrazem, nie miałam okazji na WM i śpiesze donieść że to "Jas-Mos", w Jastrzebiu Zdroju.
OdpowiedzUsuńŚledztwo było bardzo krótkie :D
Pozdrowienia dla Was.
dzięki śliczne Aspi, ulżyło mi, nie lubię nie wiedzieć :)
Usuńmnie udało się rozszyfrować elektrownię Cimy :)
UsuńOjeje, to Ty z DG, jak i ja! :) (Ja = stała czytaczka Twojego bloga). Ja mam trudne relacje z tym miastem, bo mam trudne relacje z najbliższą rodziną, która tam pozostała (od 12 lat mieszkam w stolicy, którą kocham namiętnie), ale nie da się ukryć, że dziecku Manhatanu (tak, przez jedno "t"!) na zawsze pozostała miłość do blokowisk, a dzięki kościołowi "na zakręcie" do pseudogotyku ;).
OdpowiedzUsuńAch, wspomnienia ;)
Witaj Uschi :)
Usuńmiło mi, że zaglądasz tu do mnie :)
ja uwielbiam Dąbrowę, no ale Warszawa to Warszawa, wiadomo...
ja lubię jednak nasz dąbrowski spokój :)
życzę wyrównania relacji, a wtedy wpadniesz zobaczyć jak zmienia nam się miasto... Manhatan nabiera kolorów :)
pozdrawiam ciepło :)
Ja tez z Dabrowy:) Zagladam na Twojego bloga od czasu do czasu i podziwiam absolutnie wszystko!Piekne mieszkanie, jestes nieustajaca inspiracja! Nawet mojego meza zainteresowalam niektorymi postami, czekam az wroci do domu zeby mu powiedziec, ze jestes od nas z miasta:) Narazie nie mieszkam w DG ale wroce z pewnoscia, teskno za domem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
dzięki, że tu do mnie zaglądasz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam krajankę :)
Pytanie praktyczne: ta szafka z lustrem to gdzieś nabyta, zdobyczna czy hendmejdowa? Mam podobnie wąski korytarz i taka forma by się sprawdziła idealnie :)
OdpowiedzUsuńPytanie praktyczne: ta szafka z lustrem to gdzieś nabyta, zdobyczna czy hendmejdowa? Mam podobnie wąski korytarz i taka forma by się sprawdziła idealnie :)
OdpowiedzUsuńkupiłam tę szafkę w Ikei, seria SKAR, ale szukam jej i nie widzę teraz na stronie...
Usuńpodam więc link do innej szafki z tej serii
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00141849/?query=skar
pozdrówka :)