krzesło czechosłowackie

Jakiś czas temu przybyło nam krzesło, pojawiło się już na zdjęciach na blogu ale jeszcze go nie przedstawiłam.

Krzesło ma swoje lata i powstało w Czechosłowacji.

Z informacji producenta niestety wiele nie zostało (jeśli gdzieś natkniecie się na takie samo to dajcie znać, może dowiem się o nim czegoś więcej).

Dużo pracy przy nim nie miałam, było prawie zdrowe :)

Zauroczył mnie jego kształt, to że ma podłokietniki w przeciwieństwie do naszych pozostałych krzeseł i kolor pasujący do reszty mebli.

Na początek trzeba było je odświeżyć czyli usunąć starą tapicerkę i dokładnie umyć delikwenta. 

Okazało się, że pod gąbką jest bardzo ładna lakierowana sklejka, tę tapicerkę chyba dorobiono, dzięki niej siedzisko jest prawie jak nowe :)

Ominęło mnie odnawianie siedziska, a pozostałe elementy przeszlifowałam i pomalowałam, na oparciu uzupełniłam wcześniej odłamany kawałek szpachlą.

I gotowe krzesło zajęło upatrzoną wcześniej pozycje przy stole :)

Krzesło było moim urodzinowo-imieninowym prezentem więc baaardzo dziękuję darczyńcy i buziaki przesyłam, udał się prezent  :*

***********

A poza tym zrobiłam sobie ruchomy banerek na górze bloga, podoba mi się :)

I jeszcze jedno, ktoś w komentarzach pytał mnie czy mam na facebooku profil bloga, do wczoraj nie miałam ale to pytanie mnie zmobilizowało i już mam, mijają cztery lata odkąd istnieje ten mój kawałek sieci więc niech to będzie okazja do powstania profilu SentiMenti na facebooku, zapraszam do "polubienia" :)

dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti

a w poprzednim poście było o:
szafce z metalowych skrzynek