Potwornie zimno dzisiaj u nas! Ręce mi kostnieją, zaraz gorącą herbatkę sobie zrobię...
Ale do rzeczy...
Mamy wiosnę i w świecie zwierząt tworzą się pary, wiosna ma to do siebie, że sprzyja temu zjawisku i chwała jej za to :)
W mojej sypialni też zaiskrzyło bo komuś niespodziewanie trafiła się piękna, wymarzona, upragniona partnerka :)
Tym kimś nie jest na szczęście pan domu, tzn. jemu też trafiła się piękna, wymarzona, upragniona partnerka ale było to prawie 24 lata temu więc żaden njus ;)))
Mam natomiast na myśli chłopka LEGO, a raczej najważniejszą część jego ciała czyli... głowę. Otóż nie stoi już samotnie ta głowa, ma głowę towarzyszącą, do zerkania ukradkiem :)
I nie myślcie, że babsko dziecinnieje na stare lata ale takie przedmioty wprowadzają mnie w dobry nastrój więc nie będę sobie odmawiać :)
Mało tego - jest więcej LEGO :)
Możemy już radia słuchać w sypialni, a radio to też klocek, i fajnie jest :)))
A z radia niech od czasu do czasu popłynie ta melodia, i najlepiej w wykonaniu Mieczysława Fogga, dlaczego? A kiedyś tu o tym wspominałam, dokładnie 4 wiosny temu (na marginesie to bardzo się zdziwiłam, że to tak dawno było) KLIK
A wokół znowu kwitną białe bzy... i fioletowe jak u mnie...
...i jest czas miłości
bo zakwitły przecież białe bzy...
więc miłości Wam życzę:)
dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti
Pan Fogg - doskonały. Też kiedyś o nim pisałam :) Radio rewelacyjne!!! Bardzo energetycznie u Ciebie. I te bzy... :)
OdpowiedzUsuńBzów zazdraszczam straszliwie :) Zresztą reszty też ale to już wiesz :)
OdpowiedzUsuńeksplozja kolorów:) to mi się podoba:) ach i jestem zakochana w tej lampie:))) uściski:*
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam na konkurs:)
zaraziłaś mnie tymi legosami,dla młodego by było w sam raz!
OdpowiedzUsuńTwoje mieszkanie zaskakuje pomysłami na każdym kroku, od dawna po cichu podziwiam je na fotoforum. Trzeba wybrać się na polowanie na bez :-)
OdpowiedzUsuńjest mega fajnie.
OdpowiedzUsuńu mnie radio też robi szał!!
a ja właśnie szukam radia, to by mi chyba pasowało skąd ono?
OdpowiedzUsuńz allegro
Usuńhttp://allegro.pl/listing/listing.php?string=radio+lego&search_scope=closed
linka do zakończonych
dzięki :)
Usuńod ciebie "kupie" wszystko ... nawet głowy lego na parapecie :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)))
UsuńŚwietnie !!! Mój mąż jak na maniaka lego przystało nosi śniadanie do pracy w lego- pojemniku , ale radyjka to chyba jeszcze nie widział :) koniecznie muszę mu pokazać , pozdrawiam słonecznie ..
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. A lampa! Istny szał. :)
OdpowiedzUsuńasiu, a pewnie - nie odmawiaj sobie tej radości
OdpowiedzUsuńps. pamiętasz, ze to w moich rękach jest twój wędrujący ? wpis dokonany, teraz tylko myśleć jak my się spotkamy.
mam przeczucie, że niebawem coś wymyślimy w tej sprawie :)
UsuńMoj Tata, rocznik 1926, czesto nuci melodie Mieczyslawa Fogga. A Pani Lego rzeczywscie ma "slodkie usta rozkochane". Nic, tylko calowac. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLego są superaśne ale lampa - jeszcze bardziej superaśna! Kolory są tak świetnie dobrane, że... pisać się nie chce tylko patrzeć i patrzeć...
OdpowiedzUsuńnajważniejsze są te przedmioty właśnie, które cieszą... i pal licho, że ktoś tego nie roumie;-)))
OdpowiedzUsuńRadio Super! Główki też! Chociaż chyba wolałam te czasy kiedy nawet główka pirata, ducha, złodzieja czy policjanta w pościgu rozpływała się w tym samym głupawym uśmiechu!;)
OdpowiedzUsuńmasz śliczne mieszkanie! I dziękuję za piosenkę! tyle mi się przypomniało...
OdpowiedzUsuńAgnieszko, bardzo mi miło :)
Usuń