poniedziałek, 19 sierpnia 2013

ale zawsze znajdzie się czas na KAW/FKĘ do wyboru lub w duecie :)

Wypoczynek na działce to w zasadzie nieustanna praca na świeżym powietrzu, czyli jest to sposób na wakacje tylko dla pasjonatów pracy w ogrodzie, chociaż są też działki tak zorganizowane, że pracy na nich jest niewiele i ogranicza się ona do koszenia trawy, ale to nie dla nas :)

Z resztek drewna po różnych stolarskich pracach powstała ławka, z przyjemnością wypróbowana przeze mnie i rodziców...

Prawie dorosły nastolatek łaskawie pomógł doprowadzić do porządku półtora drzewa...

Znikają niepotrzebne pnie po starych drzewach, a nie jesteśmy Wyrwidębami więc lekko nam nie jest...
Trwają rozległe prace ziemne bo wszystkie karasie podpisały się pod wystosowaną do nas petycją z prikazem powiększenia stawiku...
 

Jak wiecie zelektryfikowali nas, więc pojawiły się gniazda, pstryczki, kable i cała reszta...
Czasem zdarza się konieczność rozkminienia działania pewnych skomplikowanych narzędzi...
A jak ogarnąć się tego nie uda to trwoga i do Boga w niebo z prośbą o pomoc ;) żartuję :))))

W każdym razie ogród to proces...
Ale na przyjemności też jest czas :)

A podczas mojej nieobecności na tarasie mają miejsce takie sceny:
I kto tu ma wakacje? My czy Molly i Kelly?


Image Hosted by ImageShack.us
a w poprzednim poście też było o ogrodzie

21 komentarzy:

  1. O! to zdecydowanie "kocie wakacje"!a ławka super.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale super mają z Wami te kociaki:)))))))))
    super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny fotel, na którym leży czarny kot!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kociaki, super atmosfera działkowców i ten fotel - rewelacja.
    Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia

    OdpowiedzUsuń
  5. ihihihihihi kocury są bossskie !!!! To ich wakacje bez dwóch zdań :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. a propos kotów - masz patent na tkaninę obiciową, wytrzymałą na pazury? jx3

    OdpowiedzUsuń
  7. I na kawkę, i na Kafkę wpadłabym do Ciebie/Was chętnie (pomimo miny 'sprądzonej' małżona.
    Fotel zaje...... ja nad swoimi się modlę, żeby takie ładne były, a jeszcze o ektorpie myślę, co by ją/go tak ubrać.


    No a wakacje, wiadomo.... dla tych, którzy na to zasługują ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, spod Twoich zdolnych rąk fotel wyjdzie rewelacyjny, nie mam co do tego żadnych wątpliwości :)

      Usuń
  8. No halo ! Leżeć i dobrze się prezentować, to też ciężka robota jest ! Myślę, że porównywalna z wyrywaniem drzew(ich resztek). Koty mnie poprą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poprą poprą, doszły w tym leżeniu i dobrym prezentowaniu się do perfekcji, wrócę z końcem sierpnia i zrobię z nimi porządek :)

      Usuń
    2. Nie wiem jak tam Wasze koty, ale zazwyczaj powiedziałabym "hmm, ciekawe kto z kim" :)

      Usuń
    3. taaak, ja na tej działce trochę oderwana od rzeczywistości jestem... i żyję złudzeniami...
      moje panie szybko mi przypomną kto w domu rządzi :)

      Usuń
  9. :) koty i ich leżakujace pozycje są cudne :D a na działce widze full relaks :D ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w zasadzie nic innego nie robimy tylko się relaksujemy, wrócę z działki pod koniec sierpnia i w końcu odpocznę :)))

      Usuń
  10. Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pracowicie spędzacie czas wolny, a koty (choć kotów nie lubię) rozkoszne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ogród to proces - prawda. Ogród to proces NIEUSTAJĄCY - moja prawda.

    OdpowiedzUsuń