niedziela, 2 lutego 2014

poproszę dwa klosze...

W sypialni potrzebne były dwie lampy sufitowe, jedna nad łóżkiem i druga nad częścią ze stołem. Z pomocą przyszła tablica.pl. Dwa stare klosze, kabel, dwie metalowe oprawki i już wiszą :)


Bardzo podoba mi się ich kształt, są duże, proste i płaskie.

 
 


A jak trzeba to za bicykl taka lampa może robić ;)))


Ps. i jeszcze taka lineczka w temacie
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.783638831650739.1073744590.247752655239362&type=1



a w poprzednim poście było o starej wadze lekarskiej w salonie

16 komentarzy:

  1. haha ale super!!! no genialne są:))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. masz niesamowite pomysły, szacun! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przeczytałam "poproszę dwa KALOSZE" i zastanawiałam się co to za lampy będą;)))
    jak Ty to wszystko znajdujesz?
    pozdrowienia;)
    JJ

    OdpowiedzUsuń
  4. bomba!extra!jestem zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Widać, że kociakom też się spodobały ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. super :) idealne do twoich wnętrz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie razi? My mamy lampę z klatki i jest ok, ale żarówka na kablu to już niewypał i będzie zmieniona (albo przywyknę do siedzenia w okularach przeciwsłonecznych).

    OdpowiedzUsuń
  8. pomysł oczywiście nie mój, naoglądałam się w sieci wiele drucianych kloszy :)
    cieszę się, że udało mi się znaleźć taki własnie nietypowy kształt moich;
    dzięki śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudo:) Też planuję w najbliższym czasie pokazać druciane klosze u siebie to Ci fotkę podkradnę- oczywiście z linkiem;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi do głowy by nie przyszło, że można zrobić z tego takie lampy. Na podwieszeniu musi to fajnie wyglądać, zdjęcie pewnie nie oddaje całości efektu. Jak nikt nie zrobił tego, co byśmy chcieli, to zróbmy to sami :)

    OdpowiedzUsuń