Ostatnio w SH wpadła mi w ręce tkanina z motywem brytyjskiej flagi.
Kilka inspiracji:
http://atelierhaussmann.wordpress.com/category/fotografie/page/4/ |
http://wishflowers.tumblr.com/post/11444573796/madselectic-acoustic-garden-great-pieces |
http://mescapricesbelges.blogspot.com/2010_08_15_archive.html |
http://www.homelife.com.au/homes/galleries/wentworth+falls+cottage,17715?pos=13 |
http://thedesignfiles.net/2011/08/melbourne-home-adriane-strampp/ |
http://www.apartmenttherapy.com/inspiration-displaying-travel-151677
Jeśli macie chęć zobaczyć więcej wnętrz z takimi poduszkami to zapraszam na moją tablicę na Pintereście.
Ja też uszyłam poduszkę: Miała trafić na mój stragan ale przechwycił ją nastolatek do swojego pokoju :) Ostatnio w pokoju syna postawiłam tę konsolę, a konsola dostała fajne kółka, pamiętacie ją? tu o niej było. |
a w poprzednim poście było o pewnym krześle, prawie klasyku
Świetna konsola, świetna poducha, świetny pokój :) uwielbiam patrzeć na Twoje mieszkanie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten motyw, przymierzam się właśnie do patchworku Jacka Uniona :)
OdpowiedzUsuńPoduszki z takim motywem bardzo mi się podobają ipewnie któregoś dnia trafi taka do mnie;)
OdpowiedzUsuńOk, poduszki całkiem fajnie się prezentują, ale jednak ja największą uwagę zwróciłem na motyw na ścianie w pokoju dziecięcym - po prostu rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńTakie zwykłe poduszki, a potrafią niesamowicie zmienić wystrój wnętrza. Myślę, że z moim wnętrzem by się świetnie komponowały ;-)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna ta tapeta w dziecięcym pokoju.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten motyw, takie zboczenie zawodowe, a poducha u młodzieży to kropka nad i.
OdpowiedzUsuńswietne inspiracje! ale mnie najbardziej zachwyciła nie flaga, ale ta wielgaaaachna rama ze zdjeciami. WOW! przy okazji witam się i donoszę, że zaglądam tu od roku i się zachwycam cudnym mieszkaniem i zacięciem twórczym (ja w prawdzie jestem po ASP ale nie mam takiego talentu, cierpliwosci i manualnych zdolnosci w kwestii dekoracji wnętrz i innych rzeczy DIY), ale dzisiaj muszę donieść, że zainspirowana Twoim starym dobrym jeleniem - stworzyłam swojego. Poszłam trochę na łatwiznę (wy bardziej się postaraliście :), i mój jest taki mniej efektowny niż wasz, ale i tak mi się podoba :) pozdrawiam! oto mój jeleń: http://zuzanna-bloguje.blogspot.com/2014/03/o-jeleniu.html
OdpowiedzUsuńWitam cię Zuzanno :) bardzo mi miło :)
UsuńAch te poduszki... Niekończąca się opowieść normalnie! Co w nich jest, że nigdy ich nie za wiele i zawsze jeszcze można coś dołożyć? A świetna 'Jack'owa' poduszka na jeszcze świetniejszej ławeczce - trwam w podziwie... I życzę udanego tygodnia!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy akcent i szansa na przemycenie koloru we wnętrzu :) Poduszki to w moim domu element ciągle się zmieniający. Ekspresowa metamorfoza :) zapraszam na poduszki w moim wydaniu :) Pompony tiulowe czekają :)
OdpowiedzUsuńhttp://mysweetdreaminghome.blogspot.com/
śliczny wystrój ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyciągające miejsce oraz super czyta się twoje wpisy :) Wyczekuję na dodatkowe oraz zapraszam do mnie na moją stronke internetową - prawdopodobnie jeszcze nie raz tutaj wpadne poczytać twoje wpisy ;-)
OdpowiedzUsuń