W zeszłym roku na okładce i na karcie kwietniowej szalały moje kocice bo autorami zdjęć byli kotolubni blogerzy, w tym roku karty kalendarza zdobią grafiki o kociej tematyce, a każdą wykonała inna projektantka graficzna i dzięki temu jest ciekawie i różnorodnie.
U mnie kalendarz już jest :)
format A4
Kalendarz kosztuje 20zł i cała kwota przeznaczona jest na pomoc chorym kotom.
ooo, dzięki za info, kupię swojej córci, jest mega fanką kociaków:) a do tego taki fajny cel, super!
OdpowiedzUsuńps. pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam na moje sówkowe candy:) chociaż... proponować poduszki Królowej Poduszek, hmmm ;)
ja już mam! :)
OdpowiedzUsuńjest piękny :)
fajne te grafiki, ja szczególnie zakochałam się w okładce i w październiku czyli w pracach Izy Turskiej :)
Usuńja się wgapiam na razie w okładkę,
Usuńmyslę, że te dwa ostatnie m-ce mi na gapienie wystarczą;)
potem będę powoli kontemplować resztę:)
Oh yeah! Kupione :-)
OdpowiedzUsuńDzięki za cynk.
Ewa, świetnie, dziękuję w imieniu kotećków :)
UsuńNie dało się nie skusić;)
OdpowiedzUsuńwspaniale :)
UsuńTeż już kupiłam
OdpowiedzUsuńReniu, pozdrówka :)
Usuńdzieki za info! kupilam w zeszlym roku na prezent gwiazdkowy fankom kotow. to chyba i w tym roku to zrobie
OdpowiedzUsuń