środa, 29 października 2014

Siirtolapuutarha...

...czyli jak wynika z moich internetowych poszukiwań fińskie ogródki działkowe :)
Temat mi bardzo bliski jak wiecie ale tym razem jest to nazwa pewnej pięknej tkaniny.


Tkaninę zaprojektowała Maija Louekari w 2009 roku dla Marimekko.

Udało mi się upolować kawałek, tak na trzy poszewki :)


Przeglądając sieć nieraz trafiałam na tę tkaninę we wnętrzach:














Ja uszyłam poduszki 66x36cm, na tył dałam tkaninę zieloną z różowym zamkiem, wykończyłam różową wypustką sznurkową, oto efekt:



Niestety już nie mam tej tkaniny.




a w poprzednim poście było o polskim ludowym koniku :)

10 komentarzy:

  1. kto rano wstaje... Asiu, ja się piszę! chcę takąże samą!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowne połączenie barw i wzorów:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łeeeeeeeeeee....wczoraj wieczorem wysłałam maila z zamówieniem na poduszkę, ale nie mam odpowiedzi niestety. Rano jeszcze tkanina była a teraz???? Pozdrawiam. Lidia S.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pisałam na zakładkę KONTAKT po prawej stronie ale widocznie musiało nie dojść. Szkoda bo piękna ta podusia....

    OdpowiedzUsuń
  5. w wersji niebieskiej ( zasłony) baaardzo mi sie podoba.. a dla mnie jestes msitzrem w wyszukiwaniu tkanin! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Tkanina mnie ujęła bardzo! W różnych wersjach kolorystycznych i sprawdzi się na pewno do każdego wnętrza!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak jak nie lubię czerwonego, to ta pościel bardzo wpadła mi w oko.
    A poduszka piękna!!! I jeszcze ta kontrastowa wypustka - świetny efekt kolorystyczny,

    OdpowiedzUsuń