A w poprzednim poście było o fotelu z lat 70-tych, zapraszam :)
wtorek, 6 września 2016
Natrysk pod chmurką...
A w poprzednim poście było o fotelu z lat 70-tych, zapraszam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Oj taki prysznic w gorący dzień to czysta przyjemność :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe. Chociaż nie jestem pewien, czy dałbym radę się pod tym myć w lecie, ostatnio były straszne upały, jednak nie lubię szoku, jakiego człowiek doznaje po oblaniu zimą wodą z węża ogrodowego ;) Ale jak ktoś lubi to pomysł jest genialny, a sam prysznic mi się podoba :) Nawet nie do mycia, ale do opłukania się w gorące dni.
OdpowiedzUsuńAle fajna rzecz :-).Pomysłowe. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńBardzo starannie wykonane, kolorowo i z pomysłem. Super sprawa! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie widziałem ogrodowego prysznica. Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJa tez nie, ale wydaje się to bardzo dobrym pomysłem, szczególnie w to nasze gorące lato.
OdpowiedzUsuńelektrownie wiatrowe łódź
Przyjemność pod chmurką? jestem za! :)
OdpowiedzUsuń