czwartek, 8 marca 2012

bukiet dla kobitek :)

"Marzec, marzec
pięknie się wystroił.
W kole, w kole
między dziećmi stoi
i gromadkę uśmiechniętą
pyta -jakie dzisiaj święto-?

Zapamiętaj sobie
dzisiaj jest Dzień Kobiet.
Zapamiętaj sobie
dzisiaj jest Dzień Kobiet."

:))))
1974

Tak śpiewałam w pećkolu...
Czy nadal dzieci śpiewają w przedszkolach tę piosenkę? Nie wiem...

*********************

Słońca mi się chce i w mieszkaniu robi się troszkę wiosennie. Pojawiły się kwiaty w wazonie i motyle na poduszce i trochę zieleni zanim zazielenią się trawniki, i nawet zwierzę szmaciane zającopodobne zakończyło już sen zimowy ;)


Sansewerie trafiły do klatki, w czasach mojego dzieciństwa te rośliny były podstawową ozdobą parapetów w szkołach, zakładach pracy, przychodniach zdrowia, urzędach itd.... jak mogłoby ich u mnie nie być :)
A przy okazji: ma ktoś może nadmiar sadzonek zielistki o biało-zielonych liściach? One też były kiedyś wszędobylskie, chętnie przyjmę kilka, zapłacę oczywiście za przesyłkę.

o taką mi chodzi :)
źródło: www.e-ogrodek.pl



W zasadzie nie powinnam kłaść na stole żadnej serwety bo Mirabelka natychmiast robi z niej swoje legowisko, i ma głęboko w swoim czarnym nosku to, że wokół stoi milion kanap do wylegiwania się...

********************

Świętujcie sobie, nie przeszkadzam :)


dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti


a w poprzednim poście było o:
starej szafeczce

27 komentarzy:

  1. Nawet CI kwiatka całego wyślę jak chcesz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio? - bardzo chętna jestem :)

      Usuń
    2. serio serio :) u mnie się tylko marnuje :) wyślij mi adres mailem :)

      Usuń
    3. z lekką obsuwą ale się wczoraj wysłało :)

      Usuń
  2. piękna ta biel Twojego mieszkania. Wzajemnie wszystkiego najlepszego!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. bukiet tulipanów baardzo wiosenny, ale kwiaty zamknięte w klatce dla mnie czaderski :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kwiaty w klatce to rewelacyjny pomysł przy kotach niszczycielach :DDD
    A że mam ich kilka (kotów, nie kwiatków, bo te ostatnie musiały wyemigrować do rodzinki) - pozwolę sobie go splagiacić, jak tylko natknę się na odpowiednią klatkę. O ile nie masz nic przeciwko, oczywiście. I głaski dla czarnej kobietki :) Czarny kot w białym mieszkaniu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak mogłabym mieć coś na przeciwko? jest mi bardzo miło, że pomysł Ci się podoba, stała ta klatka po wyjęciu z niej bombek duża i pusta więc ją wypełniłam, jak będzie już ciepło to rośliny wyemigrują na taras pewnie :)
      pozdrawiam :)
      aha, czarna kotka pogłaskana :)

      Usuń
  5. Jako szczęśliwa służąca dwóch kotek temat obrusów i serwetek w funkcji legowiska znam doskonale! Nieodmiennie przecieram oczy ze zdumienia na widok mieszkań, które zamieszkują koty, a w których obrus pełni rolę obrusa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "szczęśliwa służąca dwóch kotek" - dobrze powiedziane :)))

      Usuń
  6. Chciałoby się rzec Asiu, że nic się nie zmieniłaś mimo upływu lat:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest baaardzo optymistyczna wersja wydarzeń :)

      Usuń
  7. To twój dom! jejjj! Piękny
    Wszystkiego naj. z okazji dnia kobiet :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie... biało i lekko:) Marzy mi się taki dom, póki co wprowadzam do siebie białe akcenty i walczę z czarna sierścią mojego kocurka ;) Masz na to jakieś patenty ?:d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tysiące metrów klejącego papieru w rolkach :)

      Usuń
  9. Oooo Senti:) Miałam podobna kieckę, a miałam się urodzic dopiero za 3 lata. Moda wówczas nie była taka zmienna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szykowna kiecuszka, stroiły nas mamusie :)
      ona w zasadzie to granatowa była;

      Usuń
  10. Pięknie wiosna zagląda do Twojego domu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Senti niestety szkolniaki chyba tej piosenki nie śpiewają ...a szkoda ...dzięki za przypomnienie ...nauczę moich chłopców :) bardzo fajna ta Twoja wiosna

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta poduszka a motyle jest piękna....zazdroszczę również nieskazitelnego porządku :) U mnie szaleje dwulatek, zapomnijmy o porządku na jakiś czas ... ale zamarzyłam też mieć wiosnę w domku i lecę dziś po pracy zakupić tulipany :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja córka śpiewa tą piosenkę w przedszkolu:)))
    Niezmiennie jestem zachwycona Twoim mieszkaniem

    OdpowiedzUsuń
  14. PIekne mieszkanie. Bardzo podoba mi sie przeszkolny stolik na bielonych nogach. Gdzie moge taki nabyć? POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. A w jaki sposób przymocowaliście szklany blat? (jesli mozna wiedzieć oczywicie:)?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do mocowania szyby potrzebne są metalowe krążki i klej światłoutwardzalny, krążki można kupić w sklepach z akcesoriami meblowymi, albo u szklarzy, na allegro, w sklepach internetowych, tu przykład z sieci http://www.siso-pol.pl/oferta/akcesoria_do_szkla/meblowe/krazki_uv
      w googlach po hasłem "krążki uv" znajdziesz tego sporo;
      do utwardzania kleju potrzebna jest specjalna lampa, myśmy zawieźli blat do szklarza i on nam przykleił nasze krążki, a w zasadzie kwadratowe talerzyki do szyby, ale są chyba też kleje, które utwardzają się światłem słonecznym
      :)

      Usuń