poniedziałek, 11 lutego 2013

gdyby babcia miała wąsy czyli pokój dowcipnego nastolatka

Ostatnich kilka dni poświęciliśmy z panem domu na udoskonalanie pokoju nastolatka.

Szara lamperia sprawdza się rewelacyjnie dlatego pociągnęliśmy ją na cały pokój (farba to beckers, designer colour, stony grey).
Wykładzina jest tam już ponad dwa lata i ma się bardzo dobrze.
Karnisz wymieniliśmy na stalową linkę.
Nie ma żadnych otwartych półek żeby nie trzeba było na nich sprzątać, z tego samego powodu zlikwidowałam też nadstawki do regału.


Pamiątkowa stara skrzynia to schowek na części i narzędzia do roweru.


Lampka na stole pełni też rolę lampki nocnej.



Stół przywędrował z innego pokoju, szklany stół jest tu bardzo praktyczny, nie trzymają się go farby, tusze, rozpuszczalniki.....



Jest to ten stół


Na szybę od spodu nakleiliśmy folię i teraz szyba wygląda ja piaskowana i nie widać tak bardzo odcisków palców i kocich łap.
Był za niski więc dołożyliśmy po klocku z tej samej stuletniej belki, nogi pomalowałam na biało, a żeby odwrócić uwagę od łączenia te doklejone klocki pomalowałam na czarno, a jeden na żółto.



Znad kanapy zniknęła naklejka!


Półka jest niezastąpiona gdy galeria często się zmienia, parę dni temu nastolatek uczestniczył w szkole w warsztatach na temat tworzenia plakatów, od prowadzącego warsztaty dostał plakat z wąsami, i już znalazło się miejsce na niego.





Rozumiem, że po 50-tce to jest się już dziadkiem z wąsami :))) ale dobrze, że pozytywna energia pozostaje :)
ha, ha, ha...

("POZYTYWNA ENERGIA POKOLENIA 50+"
jak w praktyce wdrażać rozwiązania w zakresie aktywnego starzenia się i solidarności międzypokoleniowej)
autor plakatu i prowadzący warsztaty: Michał Sitek z Pracowni Projektowania Plakatu Prof. Kalarusa ASP w Katowicach

Teraz pozostaje nam już tylko czekać aż nastolatek zacznie wdrażać...
Strach się bać :)))



Przybyła podusia urodzinowa, ta z rowerem.


A stare drewniane autko pochodzi z tego samego kufra co różowy aniołek :)
Jak widać dorobiliśmy mu tylne kółka :)


Jeszcze jedną rzecz mam w planach, gdy tapicerka kolorowa w starym pamiątkowym krześle się ubrudzi to wymienię ją na czarną skórę, oryginalnie w tym krześle na siedzisku i oparciu była właśnie skóra.

Jeśli nastolatek zapragnie mieć bardziej męski pokój to zwinie kolorową narzutę, poduchy i stare drewniane zabawki z wystawki i pozostanie mu szaro-biało-czarna baza (z zieloną kanapą) i już :)



dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti



a w poprzednim poście było o:
kostiumach karnawałowych kilkulatka

34 komentarze :

  1. Jak zwykle pięknie, z pomysłem i nietuzinkowo. Podziwiam od dawna Twoje mieszkanie i gratuluję odwagi w przełamywaniu stereotypów w kwesti urządznia własnych kątów (ja się troszkę boję tak eksperymenować u siebie, choć bardzo bym chciała- ot takie strachajło ze mnie). Ale inspirujesz bardzo :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie można też robić wbrew sobie, więc lepiej pomalutku wprowadzać zmiany, żeby dobrze czuć się we własnym mieszkaniu :)

      Usuń
  2. Jak zwykle jestem pod wrażeniem. No i trochę mnie zainspirowałaś pod kątem pokoju mojego dziewięciolatka, który chce się już pozbyć plakatów scoobby-doo i kilku innych dzieciowych gadżetów. Fajny pomysł z tą lamperią. Taka baza jest bardzo uniwersalna. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o właśnie - uniwersalna i neutralna baza, to chyba najważniejsze w pokojach dzieci mniejszych i większych gdy dodatki często się zmieniają, ta szara farba doskonale się zmywa więc dodatkowo przez wiele lat spokój z malowaniem :)

      Usuń
  3. ah uwielbiam ten plakat z wąsem!
    genialny pokój, stół spowodował opad szczeny!

    OdpowiedzUsuń
  4. genialny! jestem pod ogromnym wrażeniem :) a sposób malowania ścian, trochę kojarzy mi się ze szkołą ;) ale wybrałas super paletę barw! rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie! Stół- mistrzostwo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow! jak dla mnie rewelacja! w każdym metrze tego pokoju jest coś magicznego!:)))
    stare autko, szydełkowa narzuta, stół, plakat... no wszystko mi się podoba!:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zawsze świetne pomysły od lamperii po podwyższone biurko. Wykładzina zawsze mi się podobała w tym pokoju. Plakat bomba i super się wpasował w klimat pokoju.
    Pozdrawiam serdecznie
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacja! Uwielbiam te Twoje pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wąsy rulez :) świetny pokój ...zapisuję w myślach na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  10. co tu dużo pisać, jak zwykle trafione zmiany, jak to fajnie, że umiecie wszystkie meble wykorzystać w rożnych konfiguracjach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pełen podziw ! Bardzo fajne wnętrze , uwielbiam takie projekty , bardzo kreatywne, niepowtarzalne , z pewnością nastolatek będzie zadowolony- choć chyba zadowolenie nastolatka to dość ciężki temat ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. cudowny pokój sama chętnie bym w takim zamieszkała mimo że nastolatką już nie jestem :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem zachwycona!
    Stół mistrzostwo świata!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Stół zrobił się bardziej charakterny:)
    Zmiany bardzo mi się podobają.
    Wąsy rządzą zdecydowanie, że też sie nie wkręciłam na te warsztaty, ech ;-PP

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajny pokoj, duzo miejsca. Jest gdzie uczyc sie, gdzie schowac nastoletni "porządek", gdzie posiedziec z kolegami i gdzie wyspac sie dluuugo (jak na nastolatka przystalo). A co do roweru, to:

    Jadę na rowerze słuchaj do byle gdzie
    Rower mam posłuchaj w taki różowy jazz
    Może byś tak Damian wpadł popedałować
    Ubierz się w obcisłe bo to warto mieć styl
    I depniemy sobie ode wsi dode wsi
    Może byś tak Damian wpadł popedałować

    Flaga na maszt
    Irak jest nasz
    A rower jest wielce OK
    Rower to jest świat

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak na nastolatka to niebywały poukładany porządek i minimalizm tam panuje
    Niesamowita wykładzina... nigdy wcześniej takiej nie spotkałam...
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajny pokój i fajnie, że Młody nie protestuje przeciwko pomysłom Rodzicielki - a może ma udział w ich powstawaniu? Pomysł z lamperią i półką jest bardzo bardzo!
    Joasia W.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajny pokój i fajnie, że Młody nie protestuje przeciwko pomysłom Rodzicielki - a może ma udział w ich powstawaniu? Pomysł z lamperią i półką jest bardzo bardzo!
    Joasia W.

    OdpowiedzUsuń
  19. szczerze mówiąc wszystkie zmiany są ustalane z właścicielem pokoju, inaczej nie śmiałabym :)

    dziękuję Wam i pozdrówka załączam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyjątkowo ugodowy ten nastolatek. Szczerze mówiąc nie znam żadnego nastolatka/nastolatki, który nie miałby nic przeciwko ingerencji rodziców w wystrój pokoju.

    Wnętrza mi się nie podobają, jak na mój gust za surowe, takie zimne, ale to tylko mój gust. Dobrze, że każdy lubi co innego bo by strasznie nudno było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wiem czy ugodowy... to my się dostosowujemy do niego :)
      mówi, że nie chce półek, to półki znikają;
      nie chce kolorowego wieszaka ani zegara to ma proste biało-szare, a mamusia chętnie by inne tam wcisnęła, już nawet upatrzyła kilka ale nie przeszły niestety :)
      czyli nie ingeruję, podsuwam propozycje i albo są akceptowane albo nie i przepadają, za to chętnie wprowadzam zmiany, które mieszkaniec pokoju proponuje;
      a co do surowości wnętrz to cieszę się, że tak napisałaś bo właśnie o surowe wnętrza mi chodziło, przez 40 lat mieszkałam w przytulnym mieszkanku i po prostu znudziło mi się to :)

      pozdrówka i dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń
  21. Pokój się podoba, a jakże! A pomysł z lamperią super. A co do wąsów ja myślę, że to zapowiedź-zwiastun dorosłości powoli wkraczającej w pokój i w nastolatka zarazem ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ladny pokoik:-) widac jak wiele pracy zostalo w niego wlozone.
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem pod meeeega wrażeniem popielatej lamperii - coś co się bardzo źle kojarzy tutaj wygląda rewelacyjnie:) Druga rzecz to stół i dodatkowe klocki na nogach. Ogromnie mi się podoba:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Kolejne świetne wnętrze w Waszym domu. Gratuluję!
    Czy można nieśmiało spytać co to za wykładzina?
    Pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam wykładzinę w Komforcie, ale weszłam teraz na stronę i jej nie widzę :(

      Usuń
  25. Moja Droga, dotarła do mine nagroda/wyróżnienie http://ola-inspiracje.blogspot.com/2013/02/wyroznienie.html Tym samym mając "moc" chcę wyróżnić Twój Blog . Poniżej instrukcja:

    Autorka wyróżnionego bloga powinna:
    1.podziękować nominującej na jej blogu,
    2.pokazać nagrodę VB u siebie
    3.ujawnić 7 faktów dotyczących samej siebie;
    4.nominować 10 (lub zależnie od wersji 15) blogów;
    5.poinformować o tym fakcie autorki nominowanych blogów.

    OdpowiedzUsuń
  26. Fantastyczny klimat ! Jestem pełna podziwu bo nie łatwo urządzić pokój dziecka z charakterem a Wam się to udało.
    Pozdrawiam serdecznie
    Joasia

    OdpowiedzUsuń
  27. :) twoj nastolatek powinien dziekowac za taką mame

    OdpowiedzUsuń
  28. jest super u młodzieży. naprawdę świeżo i świetliście! i tak czysto :-)

    OdpowiedzUsuń