Trochę słońca.
I taki duet, bo bardzo mi się podobał :)
I nieśmiało przypominam o tej śmiałej kolorystycznie poduszce, można ją wylicytować na allegro, a pieniądze dostanie osoba, która bardzo ich potrzebuje.
tu aukcja
a tu szczegóły na blogu
Uwielbiam te Twoje poduchy i nie mogę się doczekać, kiedy ta, którą mi przysłałaś dla synka, znajdzie się w miejscu docelowym. Na razie, wczoraj udało mi się oddać do użytku pokój córki i od poniedziałku akcja przemalowywania u młodego, który nie mógł pojąć dlaczego tylko siostra się przeprowadza do nowego pokoju :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
no to już niedługo :)
Usuńi poduszka trafi na swoje miejsce :)
Oj jak nie masz już tkaniny na poduchę 112, to mogłaś jej chociaż w poście nie pokazywać- bo się napaliłam do czerwoności i co?;( Bardzo brzydko z Twojej strony- poducha wyjątkowo piękna...
OdpowiedzUsuńfaktycznie nie mam :)
Usuńale ponieważ z każdej tkaniny zostawiam sobie jedna sztukę to będą się pojawiać w tle, sorki ;)))
i pozdrawiam :)
Lubię do Ciebie zaglądać, bo mi kolory oczy cieszą. Dziękuję :D
OdpowiedzUsuńPoduchy są boskie! Ostatnimi czasy usunęłam cześć poduch bo mnie wkurzały, gdyż ciągle leżały nie tam gdzie trzeba i walały się po całym domu....ale natchnęłaś mnie i jak tylo wyzdrowieje ruszam na łowy za materiałami ;)
OdpowiedzUsuńKocham żółtą!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne !! jak po poduszki to tylko do Ciebie
OdpowiedzUsuńo!
Usuń:)