...wiele znalazłam. Nie tylko w ramach, również inaczej wyeksponowanych na ścianach.
W ostatnich dniach kilkakrotnie byłam pytana o oprawioną chustę, która wisi w naszym pokoju i to mi przypomniało, że planowałam kiedyś pokazać Wam więcej wnętrz, których ściany ozdobione są tkaninami. Może spodoba się Wam ten prosty i tani sposób na dodanie wnętrzu koloru :)
Chusty, chustki, apaszki często mają tak ciekawe wzory, że warto je wyeksponować, a nawet stworzyć kolekcję.
Po lewej pasujące do siebie kolorystycznie bandanki.
Poniżej moja chusta. Ramę robiliśmy na zamówienie w firmie, która zajmuje się produkcją aluminiowych systemów wystawienniczych, dostaliśmy docięte profile aluminiowe do skręcenia, zamówiliśmy w markecie budowlanym płytę pilśniową i szybę u szklarza. Chusta jest trochę większa od płyty, jest zawinięta na tył i przyklejona taśmą. Czyli nie uszkodziłam jej przy mocowaniu :)
Poniżej po lewej to też chusta, świetna japońska chusta "folded paper furoshiki". A po prawej nie wiem, może to tkanina, może nie, nie ważne, można trafić na ciekawe grafiki nadrukowane na tkaniny, mnie udało się dwukrotnie.
Poniżej upolowana przeze mnie grafika (TU post na jej temat), której autorem jest Azaria Mbatha, nadrukowana na tkaninie.
A tu inna moja zdobycz, tkanina na podstawie batiku Heidi Lange (TU mój wpis o jej batikach).
Po lewej tkanina Suzani, po prawej mid century fabric. Tkaninę można przymocować do ściany jak kilim, doszyć małe metalowe kółeczka do górnego brzegu i zawiesić na gwoździach/śrubach.
designsponge designlinesmagazine
Można też uszyć tunel na górnym brzegu, wsunąć w niego listewkę i ją zawiesić. Tak zrobiłam na tarasie z tkaniną z nadrukiem świerka.
Poniżej moja tkanina w stylu lat 50-tych (o tego typu tkaninach pisałam TU). Jeśli leży u was rama bez zawartości to wypełnienie jej tkaniną do czasu aż wpadniecie na lepszy pomysł to świetne i tanie rozwiązanie.
houseandhome
Można wykorzystać niewielkie resztki tkanin, np. w podobnym stylu, kolorze albo, tak jak po prawej, ulubione wzory, tu kolekcja fana Marimekko :) (to akurat wydruki ale kawałki tkanin wyglądałyby świetnie :)
A może macie jakieś niepodobające się Wam nadruki na płótnie na drewnianej ramie, np. prezent, który nie trafił w Wasz gust, wystarczy naciągnąć na to ładną tkaninę i z tyłu przymocować pinezkami i już nie musi zalegać na dnie pudła z rupieciami, po lewej przykład takiego użycia tkanin.
A po prawej małe retro-ścinki w kolorowych ramkach dla miłośniczek takich tkanin :)
No to jeszcze jeden przykład, dla osób które odziedziczyły po babci tamborki.
Możliwości jest pewnie dużo więcej ale post nie może ciągnąć się w nieskończoność. Osobny temat to patchworki na ścianach, piękne, może kiedyś...
Jeśli któraś z moich tkanin wpadła Wam w oko i chcielibyście ją oprawić i zawiesić na ścianie to piszcie, chętnie odsprzedam :)
I jak zawsze zapraszam Was na moją tablicę na pintereście po więcej przykładów "framed fabric wall art".
A w poprzednim poście było o starych orientalnych dywanach, zapraszam :)
w twoim kolorowym domu ciężko o jesienną chandrę :) ale kolory.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
a co to jest jesienna chandra? ;)
UsuńPiękne dekoracje. A u Ciebie wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńpiękne tkaniny w pięknych wnętrzach- zwłaszcza Twoich- widać, że to Twoja miłość ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo pasują do twoich ścian, niestety u mnie by to pewnie nie zdało egzaminu ;/
OdpowiedzUsuńzbiornik ppoż
Słyszałam o tkaninach na ścianach, ale nie widziałam tylu fajnych inspiracji jak w tym Twoim poście. Genialne! Chyba wypruję z czasem :)
OdpowiedzUsuńNiezmiennie pozostaję pod wrażeniem Twoich umiejętności w zakresie ekspozycji ale najpierw połączenia pewnych wzorów i kolorów tak,że wyglądają jakby od początku były jak groszek i marchewka.
OdpowiedzUsuńa już się obawiałam, że jak groch z kapustą ;)))
UsuńPrzepiękne te tkaniny :) Serdeczne pozdrowienia od stałej czytelniczki bloga :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, i również pozdrawiam, ciepło-jesiennie :)
UsuńBardzo mi miło, że tu zaglądacie i zostawiacie miłe słowa, dziękuję ślicznie :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam serwetki w ramkach - ostatnio widziałam wiele takich inspiracji - są piękne!
OdpowiedzUsuńTwoje też! Podobają mi się różne materiały w takich samych ramach! :)
Wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńW jaki sposób można umocować materiał w ramie, żeby podczas wiszenia nie zsuwał się na dół, nie zwijał?