znalazłam na aukcji allegro stary metalowy przyrdzewiały kosz za grosze
tu zdjęcie zapożyczone z opisu aukcji:
jak widać sprzedający dokładnie opisał wymiary, jednak gdy kosz przybył do domu okazało się, że jest na prawdę duuuuży :)
ale skoro już był w domu to należało się nim zająć, kosz został wyszorowany, otrzymał ubranko i kółka i teraz można w nim przechowywać koce, poduszki, pranie zdjęte z suszarki itp.
a ponieważ ma kółka nie trzeba go dźwigać tylko można bez najmniejszego wysiłku podjechać w dowolne miejsce :)
.................................wczoraj pokazywałam nasz przedpokój i wspomniałam, że planuję inną szafkę na buty...
plan już zrealizowałam, dokupię jeszcze jedną szafkę kiedyś, a teraz wygląda to tak:
SentiMenti
Super kosz, drugie, lepsze życie niepozornego "metalaka", a szafka bardzo fajna i funkcjonalna w wąskim przedpokoju. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnajlepsza to jest ta czarna plama na podłodze w przedpokoju ;P a tak serio to kosz świetnie wykorzystałaś, przedpokój wygląda super :D
OdpowiedzUsuń"czarna plama" pojawia się prawie na wszystkich zdjęciach, jak tylko biorę aparat do ręki to gwiazda pojawia się w kadrze :)
OdpowiedzUsuńpotomnym ku pamięci ;) a co, ma rację, śliczna jest to się pokazać musi :)
OdpowiedzUsuńcudny!
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły!!! Szacun:)
OdpowiedzUsuńgenialnie opanowałaś tą "kiszkę".Tez pałam miłością do drucianych różności i dlatego ten kosz spowodował mój ślinotok.Na szczęście nie mam go gdzie trzymać:p.Ale pomysł genialny
OdpowiedzUsuńpo raz kolejny padłam
OdpowiedzUsuńpoproszę zdjęcia jak umieściłaś kółka ;-)
plis plis plis
Natalia, już pstryknęłam fotki, podeślę Ci wieczorem na maila bo teraz syn okupuje komputer :)
OdpowiedzUsuńkocham Twoje mieszkanie!!
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie
OdpowiedzUsuńw prostocie siła ;-)
bo właśnie się zastanawiałam jak to połaczyłaś
uwielbiam Twoją chatę, super kolor tych drzwi, ten banan. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńswietne mieszkanie :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tablicy z literkami ;)
Witam. Podłoga piękna, wiem, że Betolux, ale nie rozumiem, czy trzeba wybierać z mieszalnika kolor(jaki numer?), czy jest gotowa biel? Bardzo proszę o odpowiedź.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Lidia
Lidio, kolor wybiera się z palety kolorów RAL, my mamy nr 9016, mąż kupował farbę i dobierał odcień, starał się wybrać najbielszy, ale teraz wydaje mi się, że nie jest śnieżnobiała więc może inny odcień bieli byłby lepszy...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lidia