...zrobiony na spotkanie w Katowicach, które odbyło się dziś i jak zwykle było wesołe, głośne, handlowe, twórcze itd., a zadaniem domowym było właśnie wykonanie parawanika. Mój przyjął kształt tulipana (bo właśnie kwitną), po losowaniu tulipanek trafił w rączki Ani z fioletowego poddasza (pozdrawiam Aniu), a dla mnie maszyna losująca wybrała prześliczny parawanik od Mamuty (jutro pstryknę zdjęcia i dołożę) - dziękuję Mamutko
tu parawanik rozłożony na łopatki
a tu pokazuje swój tyłeczek
a teraz sobie stoi
i kilka zbliżeń owego
i moja "słowogra"
piękny ! :)
OdpowiedzUsuńPiekny...no szkoda, że tym razem nie wylosowałam go :)
OdpowiedzUsuńTak, potwierdzam, jest piękny i jestem jego szczęśliwą posiadaczką :)Dziękuję! Jak zwykle dopracowany.
OdpowiedzUsuńjaki oryginalny kształt, bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńSpotkania lekko zazdroszczę... A już tym bardziej szczęśliwej posiadaczce tak oryginalnego i pięknego parawanika :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst :D
Śliczny! Bardzo fajny pomysł na kształt parawanika! :)
OdpowiedzUsuń