lubię albumy o kształtach innych niż prostokąt i prócz baz ze Scrapińca: korona, gorset, kłódka, motyl, domki i osiedla, były też kształty, które sama rysowałam i wycinałam: balonik, kleks, bałwan, fortepian, strzałka i druga strzałka;
tym razem chciałam wyciąć jakiś kształt na album dla dzieci i mój wybór padł na wózek;
zależało mi na tym aby baza mieściła na stronie zdjęcie w jakimś standardowym formacie (tu 9x13) bez względu na to czy będzie ono w pionie czy w poziomie i żeby kształt był w miarę prosty do wycięcia, ja wycinam bazy nożyczkami z tektury 900g;
powstał najpierw rysunek
a później szablon, jest duży ma wymiary 27 x 27 cm
nie pozostało mi nic innego jak sprawdzić bazę "w praniu", a ponieważ już od jakiegoś czasu miałam chęć na bliższą znajomość z papierami "love&merry" z ILoweScrap więc tychże papierów użyłam, są świetne :)
a oto "prototyp" czyli gotowy album (kładłam na kartach zdjęcia jakiegoś dzidziusia znalezione w necie, żeby album nie był taki pusty :)
naembossingowałam się za wszystkie czasy :)
wiem, kolorystyka albumu nie jest typowo "dzieciowa", ale tak właśnie chciałam :) dla odmiany;
w każdym razie szablon się sprawdził i pewnie do niego wrócę :)
miłej nocy i udanego weekedu życząc znikam....
Asia słów mi brakło!!!!!!absolutne cudo:)))
OdpowiedzUsuńa projekt Gizmo podeslij ,będzie zachwycona!!!
oryginalny jak na dziecięcy :))
OdpowiedzUsuńświetny!!!!
OdpowiedzUsuńa 900g to jaka grubość w mm? też wycinałam kiedyś sobie bazy, ale albo mam kijowe nożyczki, albo tekturę za grubą, bo wycinało się beznadziejnie :/
Kachasku, nie wiem czy się nie mylę, ale wydaje mi się, że 1,2 mm :)
OdpowiedzUsuńBomba! Czerewony kolor bardzo adekwatny - wszak chroni przed zauroczeniem :-D
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy te same zegarowe stempelki - moje po roku leżakowania wreszcie dziś mogły sobie popracować ;-)
aaaaa no to już wiem :) dzięki! czyli dziwne nie jest że 2 mm (moimi) nożyczkami jakoś kiepsko się tnie... ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie HIT!
OdpowiedzUsuńkolory, szczegóły, wzór...wszystko świetnie dobrane!
Piękny! Tyle szczegółów - dopieszczony maksymalnie :) Cudowny!
OdpowiedzUsuńKachasku, trzeba szukać białej (przynajmniej w moim plastyku jest biała;-) tektury 1,2 mm. Droższa opcja to bermat (tak się zwie?), ale jest też tańsza opcja no-name:-) Tektura jest cieńsza, ale i bardziej miękka, lepiej się tnie, choć brzegi mają większą skłonność do kłaczenia (co może też mieć swój urok;-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Asiu, a ta klateczka to baza? Wykrojnik? O_o Czy nożyk? :-D
Kuleczko :)
OdpowiedzUsuńklatka to stempelek+embossing+malutkie nożyczki+nożyk tam gdzie nożyczki nie dały rady :)
świetny albumik...
OdpowiedzUsuń¡Que bonito! Y que original utilizar los fondos rojos para una álbum de bebé...luce genial, refleja mucho amor. Saludos!!!
OdpowiedzUsuńPadam jestem pod wrażeniem , a papiery może nie typowo dziecinne ,ale rewelacyjnie wyglądają -aż chcę je mieć. Rewelacja
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudeńko!!! Dopracowane jak zwykle!
OdpowiedzUsuńWiedziałam, wiedziałam :-D
OdpowiedzUsuńAbsolutnie genialny album!
OdpowiedzUsuńBaza i te Twoje szczególiki, tworzą powalającą całość!
Jak zwykle muszę napisać, że kocham Twoje albumy!
Album i projekt pierwsza klasa a na deser to wykonanie, miodzio! :))
OdpowiedzUsuńJa po prostu uwielbiam ten album! Bardzo się cieszę, że mogłam te wszystkie detale i całość obejrzeć na żywo.
OdpowiedzUsuń