poniedziałek, 2 lipca 2012

kąt za lodówką czyli szafek w kuchni nigdy za wiele :)

kącik za lodówką też gotowy, wreszcie :)

w tamtym miejscu szafki mogły mieć maksymalnie 40 cm głębokości, szkoda byłoby tego miejsca nie wykorzystać, szafki stojące Udden mają 60 cm głębokości, więc był problem...

i znowu trzeba było coś wymyślić żeby ten problem ominąć, prosta sprawa wystarczy szafkę ścienną o głębokości 30cm przerobić na szafkę stojącą do złudzenia imitującą oryginał... :)
czyli trochę kantówek, szara farba, blat z płyty meblowej z nakładką z blachy (jak w Uddenach) i już!


szafka miała mieć też nogi z lewej strony ale zrezygnowaliśmy z nich żeby zmieściły się dwa kosze, teraz możemy oddzielać plastik :)



na blacie stara lampka ze Spółdzielni Pracy "SKALA", klosz przemalowałam na czarny połysk bo już wcześniej ktoś go przemalował nieładnie raczej...

tu lampka gotowa do malowania



a tu na stanowisku pracy :)


i przypomnienie!

tylko czemu omijam je wzrokiem???


są to kwadraciki z korka z warstwą pianki, która przylepia się do szyb wielokrotnie, te kwadraciki służą do przekładania szyb w transporcie żeby nie dotykały o siebie, po rozładunku wyrzuca się je oczywiście, a u mnie proszę bardzo: biały karton, stemple, tusze i - nowe wcielenie śmieci :)))
można sobie różne napisy układać i przyklejać do szyb...


chyba już tu kiedyś wspominałam, że uwielbiam kiczowate światełka???
no to proszę, ważki pod sufitem :)))



dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti

a w poprzednim poście była:
kartka na złote gody

22 komentarze :

  1. Kuchnia pełna inspiracji! oglądam , podziwiam i się zachwycam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. heheh kwadraciki, ale ja tez nie wyrzucam, wszelakich "gąbek rozdzielczych" etc....paCZe i paCZe i nie widzę co tam napisałaś ;)....SERIO- to chyba z głodu na oczy mi padło...

    świetnie wykorzystałaś kącik, pomysł z szafeczką super...w kuchni nigdy ich za dość...

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam uddeny i cały czas żałuję, że nie kupiłam ich do kuchni, ale jednak potrzebują oddechu (za to mam dwie wiszące w łazience).
    Pomysł z kącikiem świetny, faktycznie w kuchni ani szafek, ani blatów dość....
    Lampka świetna w czerni, a pomysł na kwadraciki super.
    No i te ważki.... czaderskie!!

    Czyli jak zwykle u Ciebie, full inspiracji :)))

    Uściski przesyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdradź mi jeszcze proszę jak robiliście nakładkę na blat z blachy, zaginaliście brzegi blachy..

      Usuń
    2. Alizee, te nakładkę na blat zamówiliśmy na wymiar w firmie produkującej parapety :)

      Usuń
  4. Uwielbiam Twoją kuchnię! genialne pomysły, super efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. faktycznie teraz ta szyba inaczej wygląda
    Ty to masz pomysły
    a lampka świetna
    jedna farba i jak zmieniła swoje oblicze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo pomyslowo. Literki swietne - wszedzie widzi sie literki ze Srabbla i choc Scrabbla uwielbiam to juz te literki jako element dekoracyjny troche sie opatrzyly, a tu prosze: swieze spojrzenie i wyglad! A switelka tez lubie, dodaja nastroju.

    OdpowiedzUsuń
  7. ..no to teraz czas iść w gary:::::::))))

    OdpowiedzUsuń
  8. a ten korek jakby z pieczywa tostowego;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale z Ciebie pomysłowa dziewczyna! Inspirujesz do twórczego działania :) Będę zaglądać częściej. Obejrzałam sobie odrestaurowane krzesła, ale nie można w zakładce dodać komentarza i muszę powiedzieć to tutaj - dałaś im drugie życie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. If - dzięki piękne za miłe słowa i zapraszam :)

      Usuń
  10. Świetne pomysły , za każdym razem zadziwiasz pomysłowością :) super pomysł z literkami.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie też mnie to czasem zastanawia... jak mam coś na widoku to rzadko o tym pamiętam ;P

    Podoba mi się Twoja kuchnia! :*:*

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam
    Wszędzie szukam takich swiatełek, czy mogłabym dostać info gdzie takie mozna kupić?
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam :)
      jeśli chodzi o świecące ważki to kupiłam je parę lat temu w Ikei, pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Oh, to chyba już ich niegdzie nie dostanę :(
    Dziękuję za odpowiedz Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej podziwiam tę kuchnię i zastanawiam się nad kupnem jej w ikei - mam pytanie jak się ona sprawuje, jak z myciem naczyń w tej jednej przegrodzie i z tymi blatami z metalu? pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. użytkujemy tę kuchnię dwa lata (bez dwóch miesięcy)i jesteśmy bardzo zadowoleni, zmywarka myje za nas więc jedna komora w zupełności nam wystarcza, a na blatach położyliśmy szyby więc nie skrobiemy po metalu :)

    OdpowiedzUsuń