...prowadzą w pewne ciekawe miejsce...
...można tam zjeść staropolskie potrawy...
...po otwarciu "ciężkiej, starej drewnianej, okutej żelazem bramy...
otwiera się "menu Soplicowa"
...już wyjaśniam...
kochany mój syneczek wraz z dwiema koleżankami mieli zrobić jako pracę domową właśnie menu z potrawami serwowanymi w Soplicowie, pierwsza wersja tego spisu potraw, którą zrobili, miała formę starego rulonu, jednak, tu się pożalę, ktoś niecnie w szkole pracę ich skradł i musieli zrobić nową
(nie cierpię złodziejstwa 
)
)żeby się nie powtarzać, bo okazało się, że nie tylko ich grupa miała pomysł z rulonem, chyba jest to pierwsze skojarzenie na takie staropolskie menu, wymyślili menu otwierane w formie wrót, za którymi są strony z opisami potraw :)
mnie bardzo spodobała się ten pomysł, bo znalazłam w nim małą epizodyczną rolę dla siebie - przy detalach czyli okuciach bramy :)))
(Kulko droga, jeśli tu zajrzysz to wiesz, ani mru mru 
)
)młodzież się napracowała, a ja pomogłam przy detalach :)
zawiasy z tektury i plastikowych patyczków
całe "żelastwo" nieźle przeżarte przez rdzę ;)
mistrzostwo !!!
OdpowiedzUsuńo matko zatkało mnie, wymiekłam na maksa
OdpowiedzUsuńZawiasami mnie powaliłaś. Dzięki za pomysł! Rdza kapitalna, aż strach patrzeć, bo przecież to żelastwo zaraz się rozleci! :D
OdpowiedzUsuńfantastycznie tą rdzą tekturę pożarłaś!!!!
OdpowiedzUsuńrewelacja!!!! dałam się nabrać ,że to prawdziwe wrota... pomysł z tym menu super !!!!
OdpowiedzUsuńosz TY!!!!
OdpowiedzUsuńczadowe!!!!!
BOSKIE!!! :-)
OdpowiedzUsuńwspaniałe!
OdpowiedzUsuńomg oniemiałam..... woooow...zbieram szczenę z podłogi :P
OdpowiedzUsuńO_o
OdpowiedzUsuńŁał!
Jak Ty to zrobiłaś?? Te dechy, rdza, wszystko - rewelacja, lepiej być nie mogło!
Ja się kiedyś mocowałam z drzwiami-okładką notesu (zawiasy były z castoramy, nie handmade;-)), ale to był pikuś maleńki w porównaniu z tym, co tu widzę.
PS. Oczywiście będę milczeć jak grób:-D
Cudne i pomysłowe !!!!
OdpowiedzUsuńale cudo!!
OdpowiedzUsuńwoooooooooooow świetne !!!!!!!!!! okucia to po prostu rewelacja i własciwie dalej nie wierzę, ze to "żelastwo" jest z tektury :):)
OdpowiedzUsuńpomysł w dechę:) !!!
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona tą rdzą!!!!!!!jesteś genialna!!!!:)))
OdpowiedzUsuńTe elementy zębem czasu nadgryzione... są cudne!!!
OdpowiedzUsuńRdza , zawiasy, skobelek ... mmrrrr, rewelacyjne pomysły!
Świetne, napracowałaś się, tyle dopracowanych detali... :)
OdpowiedzUsuńo do licha
OdpowiedzUsuńale dzieło!!!
czy to nie za dobre wykonanie jak dla "kochanego Twojego syneczka wraz z dwiema koleżankami"...? hihihi;) super!
to mi się bardzo podoba, bo ja taka drewniana jestem , a zamknięcie - jakoś tak fajnie mi się kojarzy hehhe
OdpowiedzUsuńBardzo ciekaw, tajemnicze i niezwykle mistyczne. Poza tym, fajny styl architektoniczny.
OdpowiedzUsuń