Małymi kroczkami doszliśmy do mety, remont łazienki skończony :)
Na drzwiach stara metalowa płytka z tramwaju, powiedzmy że upamiętnia 5 lat naszego czekania na gotową łazienkę :) Widać wyremontowane drzwi, jestem zadowolona z efektu.
Nie mam aparatu z odpowiednim do fotografowania małych pomieszczeń obiektywem, mam aparat kompaktowy i smartfon z nakładkami "fish eye" i "wide angle", nie da się pokazać tak małego pomieszczenia z odległości ale starałam się wycisnąć z tego sprzętu jak najwięcej :)
Cegły, wymyśliłam sobie taki pas na ścianie z odsłoniętymi cegłami oraz odwzorowanie drzwi do łazienki wraz naświetlem przy pomocy krat. wygląda to tak jakby kiedyś te drzwi z kraty metalowej prowadziły dalej ale to wejście zostało zamurowane.
Wrażenie tego nieistniejącego już przejścia wzmacnia chodnik ze starych płytek. Do kraty dołożyliśmy wiekową klamkę :)
W kilku kwaterach są szyby zbrojone. Pamiętam pewien budynek, który mijałam często w dzieciństwie, to była chyba cementownia/betoniarnia, stara cegła, duże okna z metalowymi podziałami i szybami zbrojonymi ale wybrakowane, wytrzaskane, bardzo ten obraz utkwił w mojej głowie, chyba mnie trochę przerażał jak byłam mała (nie bardzo), teraz takie klimaty bardzo mi się podobają i tu chciałam wszystkim, którzy lubią industrialne wspomnienia polecić przejrzenie zdjęć Pawłą Augustyniaka, ja jestem trafiona, uwielbiam pawelaugustyniak Znalazłam na zdjęciach tych opuszczonych fabrycznych budynków wszystko co chciałam mieć w łazience, są tam stare płytki na podłogach i ścianach, cegły, metalowe okna, kraty, lubię i już :)
A, no i cudownie wkomponowała mi się tam stara szafeczka na drobiazgi :)
Widok na lewą stronę.
Tu widać całą zabudowę z pralką.
A pomysł na zabudowę wziął się stąd, że nie wyobrażałam sobie mojej łazienki bez tego kosza, tylko tak mogłam go w łazience zmieścić :)
Mam ostatnio fazę na Woodiego Allena i robię sobie powtórki z jego filmów, znalazło to odzwierciedlenie w zawartości ramek. Po długich poszukiwaniach trafiłam na ten plakat i wpasował się idealnie, to belgijski poster do "Play it again, Sam".
Prawa strona łazienki.
Deski trafiły nie tylko na podłogę ale również na obudowę wanny.
Bardzo długo i starannie wybierałam zasłonę prysznicową, ta z Ikei wygrała z konkurencją :)
O innych dodatkach do łazienki już pisałam.
Wydaje nam się, że kiedyś łazienka obejmowała również korytarzyk, który widać tu na zdjęciach, ale dołączono do mieszkania pokój, do którego prowadzi obecnie i z łazienki wydzielono to dojście, na ścianie za kaloryferem widać stare płytki, o których już wspominałam. Położyłam tam stary ręcznie tkany irański kobierzec z tzw. azteckimi wzorami, powtarza układ wzoru na płytkach podłogowych. Jest gruby i mięsisty, fajnie wskoczyć na niego boso wychodząc z łazienki po kąpieli :)
No i to by było na tyle :) Jesteśmy bardzo zadowoleni z łazienki, za każdym razem gdy do niej wchodzę to się uśmiecham :)
A w poprzednim poście były
linoryty z mózgiem w roli głównej, zapraszam :)
Jestem pod wrażeniem! Świetna robota:)
OdpowiedzUsuńŁazienka jest niesamowita.Tabliczka z tramwaju, te stare płytki czy krata na ścianie to rozwiązania tak nietuzinkowe że dech zapiera.Mocno, mocno uwielbiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczne pomysły, mnóstwo bardzo ciekawych detali - podłoga, cegła, krata, drzwi, stara szafka na drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńAle według mnie za dużo się dzieje w tak małym pomieszczeniu. Wystarczyłoby zasłonić czymś wnękę z pralką (np. roletą) i już byłoby spokojniej.
Poza tym przy tak pięknej i bardzo absorbującej uwagę podłodze słusznym wyborem były białe płytki na ścianę. Tylko dlaczego mają ciemną, a nie białą fugę? Przez to wnętrze jest poszatkowane. Biała fuga dałaby wrażenie jednolitej powierzchni ze strukturalną kratką.
Nie gniewaj się za te uwagi - takie są moje odczucia po obejrzeniu zdjęć. Być może w realu odbiór jest inny.
W każdym bądź razie gratuluję świetnych pomysłów!
Czemu miałabym się gniewać? dzięki za uwagi :) wydaje mi się, że na żywo wygląda to jednak inaczej, zdjęcia pokazują na małym obrazku dużo elementów i może się wydawać, że jest ich za dużo, ja wchodząc do łazienki tego nie widzę, widzę albo białą ścianę z tą cegłą i kratą, albo jak spojrzę na lewo to widzę pralkę i ręczniki nad nią bo reszta jest wysoko, pomieszczenie ma 3,20. Na zdjęciach starałam się ująć jak największe fragmenty żeby nie były to zdjęcia detali i zwłaszcza te robione fish-eye mogą przekłamywać rzeczywistość. Oczywiście nie jest to łazienka minimalistyczna :) Fuga jest jasno szara, długo się zastanawiałam nad wyborem i ten jasny szary bardzo mi odpowiada. W sumie może zrobiłam błąd robiąc takie zdjęcia żeby jak najwięcej na niektórych pokazać ale inaczej nie byłoby widać układu pomieszczenia.
UsuńDzięki za odwiedziny i komentarz, pozdrawiam :)
fantastycznie to wszystko wygląda!
OdpowiedzUsuńCudna łazienka. Plakat z Allenem mnie urzekł :) Pomysł z cegłami rewelacyjny. Ostatnio stoczyłam walkę ze swoją ścianą w kuchni (oraz narzeczonym) i też ciesze się cegłą w mieszkaniu. Mnie w oczy razi tylko ta rolka papieru toaletowego "na wejściu". Nie praktyczniej byłoby uchwyt na papier zawiesić na bocznej ścianie zabudowy pralki?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za pytanie, ale jeśli się nie mylę korzystacie z bojlera Ariston Velis? Od jakiegoś czasu zastanawiamy się nam kupnem tego modelu i szukamy rzetelnych informacji na jego temat. Jesteście z niego zadowoleni? Jak się sprawuje?
Marudziliśmy szukając miejsca na uchwyt na papier i na razie wybraliśmy to bo to drewno i mogę ewentualnie wykręcić, zaszpachlować i zamalować miejsca po śrubach małym pędzelkiem nie pozostawiając śladu. Wiercąc w płytkach muszę być pewna wyboru, a nie byłam... :)
UsuńBojler to Ariston VLS Premium 100, mamy go chyba dwa lata, może dłużej, wg nas jest świetny, jak dotąd bezawaryjny, mogę polecić :)
Dzięki za wizytę i pozdrówka przesyłam :)
Zaadoptuj mnie, prosze :). Do czego sie nie dotkniecie, zamieniacie to w dzielo sztuki, naprawde. Chyle czola :). Marze o tym, zebym mogla kiedys podobnie okielznac wlasne mieszkanie. Po swojemu i z klasa :)).
OdpowiedzUsuńuda się! :)
UsuńKolor stołka mi się podoba - ja mam takie szare (jedno) i dwa jesno-niebieskie/zielone... Chyba kiedyś wymienię to jedno-niebieski-zielone na takie jak Twoje niebieskie z kimś kto będzie tego chciał... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO mateńko! Jak pięknie! Jesteś Czarodziejką :)
OdpowiedzUsuńPieknie, podloga i kosz♥ ja kradne Kartellowy kontenerek ♥
OdpowiedzUsuńnajbardziej czaderska i dopracowana łazienka na świecie. i taka bardzo twoja. brawo! kawał świetnej roboty za wami. wyobrażam sobie ile czasu zajęło samo szukanie poszczególnych elementów... no i daje efekt WOW!
OdpowiedzUsuńCzy ja dobrze widzę, że macie kuwetę pod wanną i ten boski koci otwór jest dla futer, żeby sobie tam właziły i... robiły co trza w zaciszu? :-D
OdpowiedzUsuńFu, jest dokładnie tak jak piszesz :) jeszcze tylko wymienię kuwetę na brązową żeby znikała wizualnie, polecam to rozwiązanie, u nas świetnie się sprawdza :)
Usuńświetna łazienka! a ja mam pytanie skąd płytki na ścianę bo świetne i czy to 10x10 czy większe? i czy z dyspensera do żelu i szamponu jesteś zadowolona? dzięki bardzo! :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, płytki 15x15, to są stare płytki, znalazłam je na olx;
Usuńdozowniki sprawdzają się rewelacyjnie, mogę szczerze polecić :)
pozdrawiam
Zachwycona jestem połączeniem drewna z tymi KAFELKAMI..pomysłowo i z jajem :)
OdpowiedzUsuńP.R.Z.E.C.U.D.O.W.N.I.E!!!!!
OdpowiedzUsuńYour blog is very impressive and have the useful information it is really caught my attention.
OdpowiedzUsuńPrzez przypadek trafiłam do Ciebie i wsiąkłam na dobre. Nie mogę wyjść z podziwu na Twoją kreatywnością. Bardzo podoba mi się każdy zakamarek mieszkania ( łazienka oczywiście też;), który prezentowałaś na blogu. Już myślałam, że na całym świecie tylko klimaty skandynawskie albo shabby chic ;) Podzielam Twoją miłość do tkanin i poduch, potrafisz wyszukać prawdziwe perełki. Po wizycie w Waszym "dziejniku" zamarzyła mi się ścienna galeria, zerknij do mnie proszę może coś doradzisz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
w takim razie to bardzo miły przypadek Cię do mnie przekierował :)
Usuńdziękuję za tak miłe słowa, na pewno w wolnej chwili zajrzę do Ciebie :)
O szaleństwo nad szaleństwami! Wykreowałaś nieziemską i klimatyczną przestrzeń i nie mogę się nadziwić jakie to wszystko spójne i jak dobrze przemyślane. Drzwi do innej rzeczywistości przerosły moje wyobrażenia o wyobraźni :) Ściskam i idę podziwiać dalej!
OdpowiedzUsuńbo z drzwiami są u nas interesujące historie, w pokoju dziennym mamy drzwi, które prowadzą do szafki, a wszyscy myślą, że do jakiegoś pomieszczeni, natomiast w sypialni są teraz drzwi prowadzące na taras, a wcześniej ich nie było, choć dawno temu były :) no to dołożyłam to tajemnicze zamurowane przejście do...
Usuńpozdrawiam i dziękuję pięknie za odwiedziny :)
Nie marudzę (bo jestem oszołomiona Waszymi zdolnościami manualnymi i rezultatem tychże) - natomiast ciekawi mnie kwestia umywalki... ?
OdpowiedzUsuńP.S. Czasami coś się zmienia w Waszym domu; co robicie z rzeczami, które znikają? Może jakaś dodatkowa zakładka w postaci "sprzedam"? Pytam, gdyż byłoby się na co połasić. Pozdrawiam, mb.
Mb, consuetudo est altera natura, nigdy w swoim 45 letnim życiu nie miałam umywalki i nie jest mi potrzebna, mąż przez ostatnie 26 lat czyli odkąd ze mną zamieszkał też nie ma :) W poprzednim mieszkaniu już zastosowaliśmy to samo rozwiązanie co tu, tam się sprawdziło i tu się sprawdza, bateria jest wysoko, nie trzeba się schylać szczególnie żeby z niej korzystać, i jest zamontowana na środku wanny żeby wygodnie się ją użytkowało, a wanna pełni w tym wypadku rolę dużej umywalki, jak umywalnie na obozach harcerskich :) Zadecydowaliśmy, że wolimy mieć tu trochę więcej miejsca niż montować nieprzydatny dla nas obiekt. Mieliśmy wybór i jest to świadoma decyzja :)
UsuńZazwyczaj jak rozstaję się z przedmiotami to wystawiam na olx, allegro, czasem też daję znać na blogu lub facebooku, tak jak było parę dni temu z dwoma odbitkami linorytu :)
Dzięki za odwiedziny na blogu pozdrawiam Cię słonecznie :)
Dziękuję za odpowiedź. Mnie się to rozwiązanie podoba :-) Łazienka jest obłędna. Zatem śledzę dalej :-) Przyjemnego dnia, m.
Usuńaha, jest też wycięcie w obudowie wanny na stopy żeby wygodnie się stało :)
Usuńbardzo bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze, pozdrawiam Was serdecznie :*
OdpowiedzUsuńMożesz mi powiedzieć, gdzie kupiłaś czarną deskę sedesową, właśnie takiej poszukuję( kształt).
OdpowiedzUsuńAniu, w Castoramie, szukałam w różnych sklepach i tylko ta mi się podobała, nie ma widocznych chromowanych okuć, tworzywo wygląda jak bakelit, wydaje się być mocna i trwała (okaże się), jest wolnoopadająca i pasowała kształtem do naszego starego kompaktu;
Usuńmieliśmy wycięty z tektury szablon sedesu i tak dopasowywaliśmy w sklepie, ale można przymierzyć w domu i zwrócić, na szczęście idealnie pasowała :)
http://www.castorama.pl/produkty/wykonczenie/wc/deski-sedesowe/deska-wc-cooke-lewis-standard-aglaja-black-wolnoopadajaca-z-duroplastu.html
Bardzo dziękuję.
UsuńA łazienka piękna. Podziwiam.
oryginalna, cała ty :) i to wejście dla kota. super
OdpowiedzUsuńdzięki Magda :)
UsuńŚwietnie się prezentuje, 100% oryginalności ;)
OdpowiedzUsuńZ charakterem! Zresztą nie spodziewałam się banału.
OdpowiedzUsuńMagda, dziękuję :)
UsuńPrzepięknie!!!Od dłuższego czasu podziwiam Pani dom i pasję z jaką go Pani urządziła.Jest przepiękny.W indywidualnym,eklektycznym stylu i tak cudnie odmienny od tej blogowej biało-szarej powtarzalności;-)Brawo!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
powiem Pani, że dużo mieszkań oglądam w sieci, bardzo dużo, i jest tylko kilka, które (z polskiej blogosfery) zapamiętałam i kojarzę z konkretnymi osobami i wiem, że nie pomylę tych wnętrz z żadnymi innymi; jeśli moje mieszkanie jest również zapamiętywalne przez swój charakter to jest to dla mnie największa nagroda :)
Usuńdziękuję :)
swietna lazienka, najbardziej podoba mi sie podloga. Ale mam tez pytanie natury praktycznej: wkladacie zaslonke na czas prysznicu do wanny bo inaczej woda scieka chyba na te piekna drewniana podloge
OdpowiedzUsuńoczywiście, że podczas kąpieli pod prysznicem zasłonka jest w wannie, inaczej nie spełniałaby swojej funkcji;
Usuńdziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)
Pięknie wyszło, gratuluję. Cudne deski, zazdroszczę:) Jeśli można spytać - skąd ten piękny chodnik w przedpokoju? Szukam czegoś dokładnie w takim stylu. Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńa stare dywany orientalne wyszukuję na allegro
O losie!!! jest CUDNIE. NIe wiem co bardziej mi się podoba! Próbówki z płynami?? Wejśce dla kota na kuwetę? Płytki na podłodze? ściana z cegłą? Czarna lampa? Zasłonka?? Jest cudownie !!! Dobra robota!
OdpowiedzUsuńpłytki na podłodze - mega. wejście dla kota pod wannę- super pomysł. ogólnie całość naprawdę dobra i efektowna. ja pewnie nie utrzymałabym porządku na półkach z pralką i zdecydowałabym się na białą, surową np.lnianą zasłonę.
OdpowiedzUsuńgratuluję
i dzięki za wszystkie inspiracje :)
O faktycznie pomysł w wejściem dla kota pod wanną jest rewelacyjny, z resztą sama jej obudowa jest bardzo ciekawa. Chętnie przeniosłabym ten patent do swojego domu:) Poza tym ściana z cegłą, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńdzięki śliczne za wasze słowa :)
OdpowiedzUsuńWitam, pisząc o budynku starej cementowni, miała Pani na myśli budynek na ul. Augustynika? (też jestem z DG, mieszkam blisko Pani, a spacerując lubię patrzeć na Pani taras, wcześniej gdy nie znałam bloga, lubiłam sobie wyobrażać, jak go urządzić). A o tym budynku często myślę..., co tam było?
OdpowiedzUsuńO, jak miło :) Tak, mam na myśli budynek przy Augustynika, mieszkałam na Redenie na Kopernika i przechodziłam obok niego chodząc do cioci, która mieszkała na ówczesnej Świerczewskiego (teraz Augustynika). Nie wiedziałam co tam było ale niedawno przeczytałam na forum naszego miasta, że to była betoniarnia. Bardzo utkwił mi w pamięci tamten budynek, a jakiś czas temu zniknął... Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńświetne praktyczne pomysły;
OdpowiedzUsuńmoja łazienka właśnie w remoncie, kocia kuweta będzie pod wanną :) a kosz na bieliznę na pewno pod pralką;
dzięki za inspiracje!
miło mi, że mój wpis się przydał, pozdrawiam z opóźnieniem :)
UsuńJestem jeszcze pod wrazeniem dopiero co nowo odkrytej strony! WOW WOW WOW!!! Mam czysto praktyczne pytanie: na jakiej wysokosci jest pralka i jak sie takie podwyzszenie sprawdza w praktyce?
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluje niemainstreamowych wnetrz!
Ula
przepraszam, że odpowiadam z opóźnieniem, to rozwiązanie sprawdza się świetnie, już idę zmierzyć, zaraz wracam..... pralka stoi na wysokości 52cm, pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa :)
UsuńSuper wyszła metamorfoza łazienki powiem szczerze, właśnie się zastanawiam nad zmianą u siebie, póki co przeglądam akcesoria i wyposażenie tutaj: https://www.ole.pl/wieszak-lazienkowy-na-recznik-bisk-czarny.html , chyba u nich coś kupię bo mają naprawdę fajną ofertę jak tak patrzę:)
OdpowiedzUsuńRemont to coś strasznego ;/ Aktualnie jestem po remoncie mieszkania i cały okres remontowania być okropny! Ciągle coś nie tak, ekipa zwlekała z robotą... Po prostu wspomnienia strasznie. Na szczęście już po i finalnie jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńZ mężem chcieliśmy sami podjąć się remontu pokoju, ale niestety na wet fugę fatalnie zalepiliśmy i nie obyło się bez fachowca. jednym słowem słabi z nas majsterkowicze :D
OdpowiedzUsuńCzeka mnie remont domu i jak sobie pomyślę o tym bałaganie i ogromem pieniędzy, który pochłonie remont to odechciewa mi się tego wszystkiego ;/
OdpowiedzUsuńRemonto zawsze nieprzewidziane wydatki, niestety ;/ Dobrze, ze ten temat mnie nie dotyczy ;)
OdpowiedzUsuńSprzątanie po remoncie to jedno z najgorszych czynności na ziemi :D Czeka mnie romnt domu i jak sobie pomyśle i tym wszystkim to mam ciarki wszędzie ;/
OdpowiedzUsuńU nas remont wiąże się niestety z większymi wydatkami. Już sama powierzchnia łazienki jest duża, a gdzie jeszcze naprawa okien. Po wielu latach użytkowania są już rozszczelnione i wymagają podreperowania. Tym bardziej, że w łazience jest dużo wilgoci i powinno być cały czas ciepło.
OdpowiedzUsuńMy z mężem właśnie kończymy remont naszego salonu. Zostały nam tylko do zamontowania takie elementy jak listwy przysufitowe. Myślę, że jeszcze kilka dni i można powiedzieć, że remont zostanie ukończony.
OdpowiedzUsuńMnie teraz na wiosnę czeka remont mojego salonu. Już zainwestowałam w panele Dąb rustykalny, którą mają idealny dla mnie kolor i będą idealnie pasowały do jasnych mebli ustawionych w pomieszczeniu.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na łazienkę :) Ja niedługo biorę się za remont łazienki w moim domu. Po konsultacjach zamontowana zostanie sauna fińska Producent zapewnił, że będzie pasować i sprawować się idealnie. Już nie mogę się doczekać efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi fiolkami na detergenty! Na to bym nie wpadła, a teraz chyba sama wykorzystam u siebie. Boję się tylko o ich trwałość, mam dziurawe ręce :D Za 2 tygodnie rozpoczynam remont u siebie, mam nadzieję, że wyrobimy się do Wielkanocy.. Podrzucam Wam link do sklepu, w którym robię zamówienia: zobacz tu
OdpowiedzUsuńMoże też zaczynacie remont i przyda Wam się odnośnik :)
Remontowaliśmy ostatnio całe mieszkanie i koszt wyszedł spory, dlatego wzięliśmy kredyt i dzięki niemu nasze mieszkanie wygląda tak jak chcieliśmy ;)
OdpowiedzUsuńRemont to najgorsze co może być ;/ Fajnie mieć odnowione mieszkanie, ale sprzątania po remoncie jest zawsze tyle,że na samą myśl robi mi się niedobrze ;/
OdpowiedzUsuńRemont mieszkania strasznie, ale to strasznie się dłuży, gdy człowiek jest niecierpliwy. Ciekawe wyposażenie łazienek a w przypadku wanny wykorzystanie deszczownicy. Stylistycznie wszystko ładnie się zgrywa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie to największy bałagan przy remoncie był przy ścianach. Trochę trzeba było kuć, przeciągać kable, w tym antenowy, włączniki są w innym miejscu. Teraz już z górki, pracy pomału ubywa. Tylko te elektryczne rzeczy muszę zamówić na https://interblue.pl/gniazda-wlaczniki-i-akcesoria,c,71/ . Już mąż wybrał które trzeba.
OdpowiedzUsuńRemont łazienki potrafi się znacznie przedłużać, coś o tym wiem.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Wam to wyszło. Łazienka to niezwykle ważne miejsce w każdym domu, które stale narażone jest na działanie wody i wilgoci, dlatego wszystkie używane produkty powinny prezentować najwyższą jakość. Ostatnio na Asaj.pl widziałam naprawdę ciekawą ofertę. Jeżeli samodzielnie planujecie zajmować się instalacją elektryczną, to koniecznie tam zajrzyjcie.
OdpowiedzUsuńJak remont to oczywiście z kosztorysem. Nie wyobrażam sobie jakichkolwiek prac bez dokładnie wypisanego kosztorysu. W innym przypadku mogłoby się to bardzo źle skończyć.
OdpowiedzUsuńFaktycznie po remoncie świetnie wygląda łazienka i jestem pod wielkim wrażaniem. Ja niedawno kupiłam nowe mieszkanie, więc do remontu jeszcze mi daleko. Jednak wcześniej czytałam na https://www.eurostyl.com.pl/blog/czym-jest-umowa-deweloperska-jak-wyglada-umowa-z-deweloperem-wyjasniamy o tym czym jest umowa deweloperska, gdyż chciałam być wszystkiego pewna.
OdpowiedzUsuńFajne projekty, mogą posłużyć jako inspiracje, ale do mieszkania w bloku raczej trzeba by je nieco przystosować. Można to zrobić samemu, albo jak teściowa z teściem, gdy nie mogli dojść do porozumienia, wybrać projektanta wnętrz (konkretnie tego pana tutaj). To pomoże nieco szybciej i lepiej ją wyremontować oraz… pozwoli też uniknąć rozwodu. ;-)
OdpowiedzUsuńRemonty mieszkań to mało przyjemna sprawa. Zawsze wyjdą dodatkowe koszty i od razu problemy, ale efekt finalny zawsze cieszy.
OdpowiedzUsuńZnam tylko jedną fajną firmę, która zajmuje się sprzątaniem po naprawie i jest to https://otomistrz.pl/sprzatanie-po-remoncie/katowice/
OdpowiedzUsuńRadzę wszystkim się z nimi skontaktować
Świetny efekt końcowy. Warto było tutaj zajrzeć
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na aranżację łazienki. Bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńŚwietnie się czyta twoje wpisy
OdpowiedzUsuńFajny efekt końcowy!
OdpowiedzUsuńFenomenalna tablica z numerem pokoju
OdpowiedzUsuńNiestety sam remont na pewno nie jest niczym miłym, ale wydaje mi się, że również warto jest wiedzieć z jakich materiałów do wykończenia wnętrz korzystać. Zdecydowanie w sklepie https://artcorestudio.pl/ mają ich całkiem spory wybór i jestem zdania, że każdy znajdzie tam to czego potrzebuje.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna łazienka. Najbardziej podoba mi się wanna. Nie wiem, czy u mnie się podobna zmieści. Dlatego wolę zatrudnić do aranżacji wnętrza specjalistów https://projektowanie-wnetrz-online.pl/aranzacje/lazienka . Na stronie prezentują bardzo ciekawe i funkcjonalne rozwiązania.
OdpowiedzUsuńGenialnie to wszystko wyszło. Najbardziej podoba mi się stojąca umywalka. Też w końcu muszę zabrać się za ten remont :D
OdpowiedzUsuńDla każdego, kto poszukuje profesjonalnego montażu rolet zewnętrznych, gorąco polecam usługi firmy https://kosystems.pl/. Ich zespół to prawdziwi eksperci w swojej dziedzinie, oferujący wysokiej jakości produkty i usługi. Ich rolety nie tylko poprawiają wygląd domu, ale także zwiększają bezpieczeństwo i izolację. Są niezawodni, terminowi i oferują konkurencyjne ceny.
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach zrównoważone podejście do projektowania staje się coraz bardziej popularne. Specjaliści dostępni na https://zarzycki-architektura.pl/ integrują ekologiczne rozwiązania w swoich projektach, co przekłada się na mniejsze zużycie energii i zredukowane koszty utrzymania budynków. Ich podejście do projektowania nie tylko wpływa na środowisko naturalne w mniejszym stopniu, ale także zapewnia wyższą jakość życia dla użytkowników tych przestrzeni.
OdpowiedzUsuńFajne zmiany, wygląda świetnie
OdpowiedzUsuńGratuluję zakończenia remontu! Wygląda na to, że efekt jest naprawdę świetny! Wiem, jak trudny i czasochłonny potrafi być proces remontu, zwłaszcza w łazience. Sam niedawno przeszedłem przez coś podobnego i również czułem tę ulgę, gdy wszystko w końcu było gotowe.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało się Wam osiągnąć zamierzony efekt. Jakie rozwiązania najbardziej przypadły Wam do gustu? Czy są jakieś szczególne elementy, które chcielibyście polecić, np. materiały, które dobrze się sprawdziły?
Ja miałem sporo problemów z wyborem płytek i sprzętów, więc każda rada jest na wagę złota! Jeszcze raz gratuluję i życzę wielu miłych chwil w nowej łazience!