oto króciutka historia:
w tym domu mieszka szczęśliwa rodzina
rodzice się poznali i zakochali w sobie
postanowili spędzić ze sobą resztę życia
i wkrótce na świecie pojawił się owoc ich miłości


na koniec gratulacje i życzenia od przyjaciół rodzinki, którzy ten albumik u mnie zamówili
ps. jestem od wczoraj posiadaczką mojej pierwszej bazy akrylowej, już mnie skręca żeby się nią zająć, boję się efektu bo myślę, że akryl nie jest tak prosty w obróbce jak tektura, jeśli akrylowy mini-albumik nie pojawi się tu w najbliższym czasie to będzie znaczyło, że spaprałam robotę...
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz