niedziela, 2 sierpnia 2009

krew, zbrodnia, tajemnica...

...brrr, to nie jest dobry temat na upalne niedzielne popołudnie, ale dziś tylko zapowiedź tego co właśnie skończyłam, a ponieważ jest to prezent niespodzianka dla pewnej scraperki, to kiedyś, gdy scrapbook trafi już do jej rąk, pokażę całość;
a teraz muszę pakować Latorośl, bo jutro wyrusza do Czorsztyna :)

8 komentarzy :

  1. zapowiada sie interesującooo!!! Taki letni dreszczowiec brrrr

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię mroczne tajemnice ... . Ciekawie się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
  3. zapowiada się niezły kryminał:) a ja kryminały UWIELBIAM:)
    świetna pracka, już to widzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. No nono.. czekam na rozwiązanie tej tajemnicy :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. czekam na następne zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mmm, czekam w napięciu na finał tego kryminału!

    OdpowiedzUsuń
  7. o w mordencję! aż się obśłiniłam widząc ten fragment..ciekawe co to za szczęściara :) czekam na więcej fotek!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojojoj, brzmi groźnie ...:*

    OdpowiedzUsuń