czwartek, 29 października 2009

tynkuję i nie mam czasu na nic innego (:

...nie mam czasu bo remontuję pokój, postawiłam przed sobą niezłe wyzwanie bo postanowiłam mieć na ścianach nierówny stary beton i teraz od dwóch tygodni (albo nawet dłużej) realizuję to moje przedsięwzięcie zawzięcie ;)
nakładam na ściany trawertyn wapienny (wcześniej grunt), drugą warstwę trawertynu, potem robię w nim wżery i nierówności, potem lakieruję i jeszcze raz lakieruję ciemniejszym kolorem i dlatego to trwa i trwa i trwa... a wszystko (no może prawie wszystko) własnymi rękami więc to chyba też rękodzieło :)
oto efekt

na szczęście pomału zbliżam się do końca tej pracy, ufff

a w między czasie udało mi się być na spotkaniu skraperek w Katowicach (17 X) i zrobiłam kilka fotek więc z przyjemnością pokazuję (przepraszam dziewczyny, że z takim opóźnieniem, ale komputer był gdzieś pod foliami malarskimi i wypoczywał :)


na spotkaniu były też dwie przedstawicielki młodszego pokolenia (Jaśminowasia i Jowbad przybyły z uroczymi córeczkami)
 

8 komentarzy :

  1. Tynk to też arcydzieło :)
    Świetnie, że mogę zobaczyć fotki ze spotkania tym bardziej, że mnie nie było.
    Widzę, że czas był na pogaduszki i zakupy ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne fotki zrobilas. Czy moge kilka zapozyczyc i pokazac na moim blogu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jowitko bierz zdjęcia :) ile chcesz :) i przy okazji, miło było Cie poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzielna kobieto!! Ja przymierzam się do malowania... :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Zagadane, uśmiechnięte , ale u Ciebie to przecież norma :)
    Pozwoliłam sobie ściągnąć kilka zdjęć "ku pamięci "
    Pozdrawiam
    linka

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny efekt. Faktura wygląda niemal identycznie jak w prawdziwym trawertynie tylko kolor inny.

    OdpowiedzUsuń