poniedziałek, 28 września 2009

gorseciarnia

...baaardzo miło i tłoczno i scrapowo i słonecznie było na festiwalu w Krakowie i bardzo się cieszę, że pojechałam...

papier z I Love Scrap - 1,50zł
baza ze Scrapińca - 10 zł
widok maksymalnego zagęszczenia szalonych na punkcie scrapowania i pozytywnie zakręconych kobitek na metr kwadratowy - BEZCENNE ;)

przed Festiwalem zrobiłam album przeznaczony na aukcję charytatywną i jednocześnie na II Mistrzostwa Polski w Scrapbookingu, album powstał na bazie w kształcie gorsetu (ze Scrapińca), wg mnie taki album to doskonały prezent na wieczór panieński i na zdjęcia z takiej "panieńskiej" imprezy, albo na 18-tkę dla młodej kobietki... baza składa się z czterech kart o maksymalnych wymiarach 25 x 15 cm, dołożyłam trochę cytatów z trzech piosenek ("Jestem kobietą", "Babę zesłał Bóg" i "Sex Appeal to nasza broń kobieca")...

oto co powstało:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

wtorek, 22 września 2009

O MNIE: CZAS MIJA c z y l i CZAS MNIE OMIJA...

...taką "słowogrę" wymyśliłam sobie na kartkę, która powstała dziś;
okazja to 30-te urodziny, a kartka wygląda tak:

 
 
 i środeczek
 
a już za parę dni FESTIVAL, pozdrawiam i do zobaczenia...

niedziela, 20 września 2009

album z ręcznie wykonanymi ozdobami...

...mój najnowszy album...
wolę robić albumy ze zdjęciami niż z miejscami na zdjęcia, tym razem właśnie dostałam zdjęcia i dlatego bardzo fajnie mi się pracowało, miało być fioletowo więc jest fioletowo, w albumie znajduje się kilka ozdóbek, które wykonałam z różnych materiałów i niżej o tym napiszę
napis "miłość" wycinałam z kartonu, malowałam i pokrywałam preparatem glossy accent (z tego sklepu), bardzo mi się podoba efekt :)
guziol zrobiłam z masy ceramicznej
 
tak wygląda albumik rozłożony
motylek to decoupage, czyli wycięłam z serwetki, nakleiłam na kartonik, zabezpieczyłam lakierem, plus odrobina brokatu

  
kwiatuszek wycięty ze skórki pomarańczy, ususzony i pomalowany
"LOVE" i kółeczko z serduszkiem zrobiłam z masy solnej
i jeszcze informacja o słodziutkich prezentach u cudownej piekielnej owieczki, ja się już nie mogę doczekać losowania (5X);
to tyle na dziś, pozdrawiam i zmykam na działkę, duuuuużo pracy przede mną czyli czynny wypoczynek na świeżym powietrzu ;)

środa, 16 września 2009

pozdrowienia z bezludnej wyspy...

 
dobrze, że kolega ma wędkę, inaczej bym się o niego martwiła ;)
koperta pod kolor...
i środeczek do wypełnienia
 
  pozdrowienia dla wszystkich