środek lata mamy bądź co bądź, a ja zrobiłam jesienny album, ale to co widzę za oknem wyjątkowo wprowadza mnie w październikowy nastrój więc nie miałam problemu z odnalezieniem się w tej tematyce, gdyby za oknem świeciło upalne lipcowe słońce to nie chciałoby mi się pewnie robić jesiennego albumu, zresztą byłabym na działce więc na pewno by nie powstał;
a ponieważ pogoda jaka jest każdy widzi - u mnie teraz leje - to pokażę Wam album, który dziś skończyłam :)
album dostaną państwo młodzi w dniu ślubu w październiku, zaraz po ślubie wprowadzają się do swojego domu, który właśnie powstaje i będą go razem urządzać, a album ma być kroniką tworzenia wspólnego gniazdka :)
stąd taki, a nie inny kształt;
w albumie mają się znaleźć zdjęcia 9x13, stworzyłam więc bazę (16x22 cm), w której takie zdjęcia mieszczą się i pionowo i poziomo (włożyłam kilka dla przykładu), a pozostałe miejsce (stare biurowe druczki) wypełnią właściciele swoimi zapiskami;
w albumie miało znaleźć się kilka symboli, których znaczenie znają przyszli właściciele albumu: góry, zwierzęta, koniecznie byk, kartka z kalendarza z ważną datą i wysoooooookie postacie...
okładkę rozwiązałam w ten sposób, że stworzyłam okno z szybą, za którą widać parę spacerującą w deszczu (krople - glossy accent, a postacie narysowałam i wycięłam) - jak październik to październik;
po ścianach domu - kartach albumu - wije się pnącze z liśćmi w jesiennej szacie, jest sporo złotego embossingu - myślę, że jest baaardzo jesiennie :)
na końcu albumu jest miejsce na dedykację;
i co teraz? czy zrobi się wreszcie sucho i ciepło i wrócę na działkę? czy może mam robić następny album?...
dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti
SentiMenti pocieszę Cię - u mnie już drugi dzień nie pada i pogoda jest jak najbardziej działkowa bo nie ma upałów.
OdpowiedzUsuńo, Fairy, dzięki za dobre nowiny :)
OdpowiedzUsuńja tam lubie deszcz, zwłaszcza, że można aglądać twoje albumy:))) cudny:)
OdpowiedzUsuńTeraz jestem wewnętrznie rozdarta: marzy mi się PRAWDZIWE lato, ale z drugiej strony - z chęcią obejrzałabym kolejne Twoje albumy, i kolejne... :P Ten jest świetny, super pomysł, piękne wykonanie, lubię Twoje oryginalne prace, są bardzo pomysłowe! :)
OdpowiedzUsuńz papierami na działkę ;) album świetny!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja, kolejna zresztą:))
OdpowiedzUsuńsuper :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńU mnie leje, a ja za to grzebiąc w sieci trafiłam na Twojego bloga :)) i już będę stałym gościem.
OdpowiedzUsuńMasz rewelacyjne mieszkanie i mnóóóóóóstwo świetnych pomysłów. Łoś/jeleń to mój faworyt!!!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie