środa, 5 września 2012

wakacje - kontynuacja...

7)
tegoroczny sezon działkowy zaczęliśmy od zbudowania (a dokładniej dokończenia budowy) zadaszenia przed domkiem, teraz nawet podczas deszczu możemy sobie siedzieć na zewnątrz :)


8)
stół:
kupiliśmy go 16 lat temu, miał już kilka wcieleń, ostatnio był pomalowanym na biało biurkiem w pokoju nastolatka, teraz trafił na działkę ale należało go odmienić;
w tym celu przeszkoliliśmy nastolatka i zajął się meblem...
nastolatek natomiast przeszkolił następnego pracownika i oszczędzał siły na przyjemniejsze zajęcia :)



pan domu poprawił po czeladnikach


a ja dokończyłam dzieła

i stary-nowy stół trafił pod "strzechę"

skoro jest stół to na stole można postawić bukiet :)

na działkę trafiają różne niepotrzebne w domu przedmioty, wazon to dzbanek, który stracił przykrywkę, daaawno temu pomalowałam go farbami do porcelany (do wypalenia w piekarniku), może nawet 10 lat minęło, a malunki się trzymają


9)
"wchłonęłam" wszystkie książki, które powędrowały ze mną na działkowy wypoczynek, w domu już tyle czasu na czytanie nie znajdę...

10)
nastolatek zakolegował się z kosiarką

 i poprzycinał gałęzie

10)
były banie mydlane



11)
była szalona stokrotka i szalona małolata ;)


12)
i malunki kredą
 

................były też inne wakacyjne zajęcia, o których będzie w następnym poście :)





dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti

a w poprzednim poście była:
pierwsza część wakacyjnych wspomnień

10 komentarzy :

  1. Stół wygląda świetnie! Czy spoczęła na nim lakierobejca w ulubionym kolorze czereśniowym? Efekt doskonały!

    OdpowiedzUsuń
  2. tutaj mahoń - wisienka dla odmiany :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie spędzony czas :) twórczo i praktycznie :) Śliczna działeczka, super ogród :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahahahaha :D
    Wasz Nastolatek to wcielony Tomek Sawyer "malujący" płot ;D

    A motyw książkowy to miód na moje serce :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, że pomalował dwie furtki :) ale zdjęć nie zrobiłam,,,

      Usuń
  5. widać Asiu ,że wróciłaś , post za postem, co cieszy me oczy , ja znow poszłam do pracy i czasowo niewydalam, ale do Cię zawsze z przyjemnością wpadam...dzbanuszek mnie ujął świetny i juz "wiekowy"...piękną masz dzialeczkę, nie dziwę się ,ze tam spedzasz wakacje...

    pozdrawiam i ściskam na zaś ,bo nie wiem kiedy znów wpadnę z wizytą...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie. Dzięki Tobie wakacje trwają dłużej :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Kapitalne wakacje! Bedzie co wspominac. A dzialke macie piekna. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń