wtorek, 23 października 2012

a w Polsce jesień...

...stwierdziłam to po powrocie z Chorwacji ;)))

***

dziś jesiennie, zielnik z liśćmi drzew, bratanica-trzecioklasistka i ciotka Aśka się napracowały;
moje materiały zgromadzone w pracowni bardzo przydatne się okazują :) i dobrze :)



dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti


4 komentarze :

  1. zielnik... i przypomniałam sobie szkołę :) za kilka lat po pieluszkach przyjdzie i czas na to :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł z tym zielnikiem. Zresztą zielnik cudnie wykonany :) p.s. Nie pojawiła się u Ciebie w ostatnim czasie jakaś witrynka apteczna na zbyciu??? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne te zielniczki! Przypomniala mi sie podstawowka i przygody w lesie, przy zbieraniu lisci:))

    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie,
    Asia

    http://miedzywloczkaiszydelkiem.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń