czwartek, 23 czerwca 2016

klasyk z lat 70-tych - inaczej :)

Pamiętacie fotel (model B-7727 z Radomska), który wystąpił z nami w spocie reklamowym (tu film)?


To on, dla przypomnienia, a poniżej drugi, który skończyłam niedawno.

Drugim zajęłam się poprzedniego lata na działce, tam można bezkarnie szlifować, a zależało mi żeby przywrócić mu naturalny kolor bo przeznaczyłam go na taras i chciałam żeby pasował do kanap, które tam stoją.

Z tym fotelem postąpiłam inaczej, nie oddałam mu tapicerki, zostawiłam na wierzchu stelaż i dorobiliśmy mu plecy ze sklejki. 

Pasy na siedzisku i na oparciu wymieniłam na nowe i przykryłam je białą tkaniną.

Docięłam siedzisko i oparcie z gąbki, uszyłam pokrowce (zdejmowane do prania).

I jak widać już służy zmęczonym nie wiadomo czym kotom :)

I jedna rada: miałam tu sporo miejsc do zaszpachlowania bo odkryłam stelaż, który był tylko wewnętrzną konstrukcją, a nie elementem ozdobnym. Szpachla po wyschnięciu miała kolor pasujący do koloru drewna i sklejki, przeszlifowana papierem ściernym była prawie niewidoczna. Niestety zmieniło się to po pomalowaniu lakierem bezbarwnym, zmieniła kolor na żółtawy. Trudno, fotel przeznaczony jest na taras i nie przeszkadza mi to ale warto sprawdzać jak szpachla zachowuje się w połączeniu z lakierem.



A w poprzednim poście było o poduszkach, zapraszam :)



19 komentarzy :

  1. Fotel jest przepiękny :) W sumie oba są świetne. Patrzę na zdjęcia "przed" i muszę przyznać, że gdybyś nie udokumentowała tych mebli, to bym nie uwierzyła, że aż tak mogą się zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam 4 takie foteliki, więc chyba skuszę się na ich renowacje, bo fotele po metamorfozie pięknie się prezentują!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę wielkie brawa. Super pomysł na recykling tych kultowych foteli :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny!
    A koty wiadomo czym zmęczone. Życiem...;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A to na tarasie to są po prostu deski czy panele ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie odnowione fotele, ten kolorowy jest super:-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Po odnowieniu fotele prezentują się naprawdę bajerancko : ) Ten z folkową tapicerką i ciemnym stelażem pięknie prezentuje się we wnętrzu i mógłby grać pierwsze skrzypce w każdej aranżacji. Z kolei ten na tarasie świetnie pasuje do sofy, wygląda bardzo lekko i naturalnie. Kultowe meble zyskały drugie życie i jak widać, są genialnym dodatkiem do wnętrz. Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne drugie życie im sprawiłaś :)...piękniejsze niż to pierwsze. Tym bardziej mi się podoba bo widzę ten kwiecisty materiał podpatrzony już wcześniej u Ciebie...zakochałam się w nim i upolowałam 1,5 m :) materiał jest tak piękny, że szkoda mi go ciachać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam duży zapas i ostatnio uszyłam obrus na stół na działce, tkanina niezmiennie mi się podoba :)

      Usuń
  9. Mam u siebie identyczne! W tamtym roku wpadłem na ten pomysł i rzeczywiście wygląda to super!.



    mieszkania krowodrza

    OdpowiedzUsuń
  10. Joasiu, prosimy o nowe wpisy,bardzo!!
    Pozdrawiam serdecznie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękuję bardzo, tak mi miło :)
      I już jest nowy wpis, zapraszam i pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  11. Senti, piękne te twoje fotele :))
    A mogę zapytać, gdzie kupujesz gąbkę?
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, część mam z odzysku, jak wyrzucałam kanapę Emila to ją rozbebeszyłam i zdobyłam trochę gąbki, do tego fotela zostało mi trochę po kręceniu reklamy bo ekipa materiały mi zostawiła, czasem kupuję w hurtowni w Będzinie ale dość drogo wychodzi. Np. na tapicerowany zagłówek taniej wyszło kupić w Ikei materac piankowy do łóżeczka niemowlęcego niż tam kupić na wymiar :)

      Usuń
    2. Aha :) Jakiś czas temu zrobiłam rundę po marketach budowlanych, ale panowie patrzyli mnie, jakbym ich pytała o hybrydowy lakier do paznokci (cokolwiek to jest :))
      Dzięki za odpowiedź (gugle zeżarło mi powiadomienie o twojej odpowiedzi, stąd czasowy poślizg..)

      Usuń
  12. Pięknie odnowione :) U mnie w domu rodzinnym dawno takie były, niestety już dawno wyrzucone, a można było je odnowić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciężko poznać, że to te same fotele... Wyszło naprawdę fenomenalnie i stylowo :) Pozdrawiam i życzę równie udanych projektów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fotel jest świetny - wystarczy trochę miłości do starego klasyka i już wyłania się prawdziwa piękność!

    OdpowiedzUsuń