czwartek, 10 grudnia 2009

domek - album dla pewnej rodzinki

wytyczne były takie: brązy, beże, stare złoto, może być trochę bieli :)
ściany domku wytapetowałam papierami z kolekcji "Chocomint" z Ilowescrap
do kompletu jest również pudełeczko;
gotowej bazy akurat nie miałam, a potrzebowałam na już więc sama wycinałam domek z kartonu


kartoniki pod zdjęcia są w kolorze złota, oczywiście na razie są to duuuże złote plamy w albumie, ale wiadomo, że wkrótce będą to tylko wąskie ramki wystające spod zdjęć :)
złoto pojawia się też w dodatkach


rama okienna chyba w tym domku dawno nie była malowana ;)


wykończenie dachu też wymaga odnowienia


bardzo lubię używać preparaty, dzięki którym uzyskuje się różne faktury, połyski, spękania itp.
i w tym domku sobie nie żałowałam; pokochała preparat, który kupiłam ostatnio u Endiego - UTEE - to coś dla mnie!!!

i jeszcze Distress "Rock Candy"

dołączyłam też kluczyk do domku :)


i to na tyle, pozdrowionka serdeczne i podziękowanka za komentarze dołączam :)))

21 komentarzy :

  1. ile szczególików i pomysłów, szliczny prezent

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu, a Ty śpisz też czasami??? Jakbyśmy chciały macać twoje prace to musiałybyśmy się co tydzień spotykać a nie wiem, czy i tak nadążałybyśmy... Domek świetnie zaaranżowany w moich ulubionych brązach z mnóstwem smaczków (jak dobrze, że pokazujesz je w szczególikach). Piękny ci on!! Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki dziewczyny :)))
    Betik, sypiam niewiele, bo szkoda mi czasu na sen, tyle ciekawych rzeczy można w tym czasie robić ;) a jak już się kładę to po prostu z rozsądku ;)
    ale to się kiedyś na mnie zemści :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Album jak zawsze genialny. Nie wiem skądy ty czerpiesz tyle fantastycznych pomysłów.Zdradzisz coż to za tajemniczy preparat UTEE?

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Twoje albumy:-)
    Mmniammm, idę się jeszcze pogapić!

    OdpowiedzUsuń
  6. UTEE czyli Ultra Thick Embossing Enamel można stosować na wiele sposobów, tutaj używałam go (bo to proszek wyglądający jak cukier) jak pudrów do embossingu, kilkoma warstwami a później łamałam dzięki czemu powstały charakterystyczne pęknięcia i tuszowałam (na karteczkach z napisami) lub nie łamałam, np. na szyldzie z nazwiskiem na domku i na kloszu latarni, powstaje gruba wypukła przezroczysta powłoka :) ale UTEE można wykorzystać jeszcze na wiele sposobów :) i to wszystko jeszcze przede mną, już nie mogę się doczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudeńko, faktycznie tych smaczków co nie miara, mistrzostwo świata, jestem pełna uznania

    OdpowiedzUsuń
  8. nadal niezmienni chcioalabym obmacac Twoje prace:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na forum podziwiałam piękną całość, ty przyszłam podelektować się szczegółami... I nie zawiodłam się!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny domek. Te szczególy... wszystko dopasowane. super

    OdpowiedzUsuń
  11. ale cudeńko, aż dech zapiera

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny, ciepły domek, cudny złoty embossing i efekty UTEE! Super!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest super! Można prosić kilka porad skąd takie fajne napisy wziąć można? Zapraszam na www.mojescrapy.blog.pl

    OdpowiedzUsuń