piątek, 22 stycznia 2010

LO 10 -"smile"

moje chłopaki w zimowej scenerii, na papierze z ILS, który świetnie tu pasował
30x30
ten scrap zamyka moją pierwszą w życiu dziesiątkę LO-sów :)

użyłam duuużo przezroczystego pudru do embossingu z brokatem, dającego efekt szklącego się lodu (ze sklepu Endiego), troszkę srebrnej farbki, srebrne drewniane serduszko, spinacz, metka... 
album na scrapy przyjemnie mi się zapełnia 
ps. zrobiłam też albumik, ale o tym jutro :)

6 komentarzy :

  1. to wypatruj istonosza;Pzapełni Ci się bardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj, SentiMenti!
    Obserwuję Twoje dokonania od jakiegoś czasu, bardzo mi się podobają!
    Ja od niedawna poznaję tajniki i techniki scrapbookingu, najbardziej chciałabym się zajmować właśnie obrabianiem zdjęć :-D
    LO to jest coś co mnie pociąga!
    A Ty tylko potwierdzasz mój wybór.

    POzdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Asico droga już mnie skręca z ciekawości i radości jednocześnie, bardzo Ci dziękuję :)))

    Kornelio - bardzo dziękuję za miłe słowa, ja popełniłam 10 lo-sów i pewnie na tym się nie skończy bo spodobało mi się to, chociaż nadal najbardziej "kręcą mnie" album, pozdrawiam i życzę dużo frajdy ze scrapbookingu, ja mam tej frajdy co niemiara i cieszę się na samą myśl, że zaraz zabieram się za następny albumik :))

    OdpowiedzUsuń
  4. idziesz jak burza :-)
    rewelacyjny LO's!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne scrapy zarówno ten dla Grzesia jak i z twoimi chłopakami. Ci to mają z Tobą dobrze:)
    Podziwiam odwagę bo ja wciąż wystrachana w tym temacie...

    OdpowiedzUsuń