wtorek, 27 marca 2012

kopalnia

Przedpokój się ostatnio trochę zmienił i nawet zaczynam czuć satysfakcję, że nabiera takiego kształtu o jaki mi mniej więcej chodzi :)
Pojawił się tu pewien duuuży element, który tworzy fajny klimat, jest to wielki obraz przedstawiający wieżę szybową kopalni. Obraz pochodzi z tablica.pl, wisiał kiedyś w jakiejś pizzerii, teraz jest u mnie i jego obecność tu jest bardzo uzasadniona.

****************
Nie chcę przynudzać ale w paru zdaniach wyjaśnię.

Mieszkam w Dąbrowie Górniczej (o, już sama nazwa miasta wystarczy :), przy okazji napomknę, że Dąbrowa Górnicza leży w Zagłębiu Dąbrowskim, nie na Śląsku, a często popełniany jest ten błąd, teraz pewnie dlatego, że województwo nazywa się śląskie, jednak jest to tylko jednostka administracyjna, a historycznie i kulturowo Zagłębie Dąbrowskie jest częścią Małopolski. W tym miejscu pozdrawiam moje wspaniałe internetowe koleżanki z Górnego Śląska :))), szczerze mówiąc Górny Śląsk jest mi bliski, zwłaszcza Katowice, tam studiowałam :) i robiłam z rodzicami większe zakupy w czasach gdy pewne towary można było dostać tylko w stolicy województwa, a w ogóle to rzut beretem mam do Katowic :) Pamiętam te wyprawy do Zenitu i Skarbka, i ruchome schody... no, a teraz Katowice mają Ikeę i za to je lubię na przykład ;))) W każdym bądź razie mieszkam w Zagłębiu Dąbrowskim, regionie który rozwijał się dzięki odkrytym tu pokładom węgla kamiennego.
Skoro był węgiel to powstawały kopalnie. Jedna z nich, kopalnia "Flora" założona została w 1875 roku. I właśnie do tej kopalni należał budynek, w którym teraz mieszkam, zbudowany został pod koniec XIX wieku, mieszkał tu dyrektor kopalni.
Tak wyglądała wtedy kopalnia. 

W PRL-u w budynku, albo jego części był mały hotel robotniczy, a np. w latach 80-tych w mojej obecnej pracowni mieścił się gabinet dentystyczny :) Więc szafki lekarskie, które tu sprowadziłam również nie są tu tak zupełnie nie na miejscu :)

Historia regionu i miasta jest bardzo ciekawa, ale nie o tym miałam pisać, więc wracam do meritum.

Ach, może jeszcze w ramach promocji mojego rodzinnego miasta pokażę Wam jak Dąbrowa Górnicza wygląda teraz z lotu ptaka, po kopalniach zostały już tylko wspomnienia i pasjonująca historia, którą sama ostatnio odkrywam. Teraz jesteśmy zieloną krainą z kilkoma jeziorami oraz wspaniałą fauną i florą :) no i hutą :)

******************
To może jeszcze pokażę Wam budynek, lata świetności ma już daaaawno za sobą, ale mam nadzieję, że może kiedyś odzyska urodę, potencjał w każdym razie ma :)

OK, wracam do mojego przedpokoju :)

Obraz ma 1,8 x 1,2 m i zapewne przedstawia jakąś górnośląską kopalnię, nie udało mi się na razie odkryć jaką...
 


Tak to teraz wygląda :)
*************

A poza tym nastolatek rzucił się w wir wiosennych rowerowych szaleństw z taką werwą, że popsuł sobie nogę...

 teraz zostają mu szaleństwa bardziej stacjonarne ;)

A mamunia w związku z tym kupiła nastolatkowi zamiast BMX-a rowerek bardziej bezpieczny, dla super bohatera, nastolatek się nie ucieszył ale wyraził zgodę (negocjacje były długie i burzliwe) na to aby nowy sprzęt sportowy stanął w ramach dekoracji w jego pokoju :)
Dobrze, że mój nastolatek ma poczucie humoru :)

Skończyłam na dziś, mogę się oddalić...


dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti

a w poprzednim poście było o:
starym krześle

29 komentarzy :

  1. aaa jaki kochany rowerek1 szkoda,ze Synio mi wyrósł ,bo złożyła bym podanie o wypożyczenie ;p ... a propos rowerków poluję na PRL-owski trójkołowiec w dobrym stanie ,wiec wiesz ;p

    wprawdzie plakatu z kopalnia bym w przedpokoju mieć nie chciała ;p -ale intrygował mnie budynek,w którymi mieszkasz i teraz jestem zaspokojona.Fajny,taki dom wielorodzinny w środku blokowiska

    a wnętrze- cudowne,super ten druciak na listy !

    OdpowiedzUsuń
  2. Przedpokój super, już wiem jak zrobić mój;) tzn kopalnia nie pojawi się ani kelner ale tak ogólnie;) rowerek uroczy:) Życzę szybkiego powrotu do zdrowej nogi;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To bliziutko mnie mieszkasz - ja z Olkusza :) A Dąbrowa Górnicza, no cóż - póki co kiepsko mi się kojarzy, bo kilka razy obrałam tam prawko hehe. Obraz świetny ale moje serce skradł kosz na listy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że w końcu prawko zdobyte :)
      to teraz zapraszamy do nas nad jeziora na wycieczkę coby zmienić nieprzyjemne wrażenie :)
      a ja sobie kiedyś w Olkuszu kupiłam czajnik emaliowany, mam go do dziś :)

      Usuń
    2. No jeszcze nie ale mam to w planach hehe.

      Usuń
  4. fotka idealnie pasuje do Waszego przedpokoju :)
    nastolatkowi życzę szybkiego powrotu do sprawności, co by mógł nowy pojazd wypróbować ;)
    buziaki
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  5. potwierdza sie powiedzenie , ze świat jest mały , witam sąsiadkę :)Sosnowiczanka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. .... przedpokój kolejny raz zyskał, mlodziezy szybkiego "gojenia ran"...ale zauważyłam koło koszyka fajny gadżet telefon /świecznik?- pochwal się się co to ...Pozdrawiam -aaaaaaaa- chociaż to tylko jak "powiadasz jednostka administracyjna" - to i tak sie ciesze ,że do niej należysz ;)Buziaki zostawiam- kawowe z mlekiem ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Reniu, jednostka jak jednostka, zależna jest od tego jak panowie na górze akurat mają chęć nasz kraj usystematyzować, teraz wymyślili tak kiedyś kombinowali inaczej, i cokolwiek ustalą to nie zmienią faktu, że my tu będziemy sobie radośnie sąsiadować :)))
    a koło koszyka stoi telefon bezprzewodowy, szukałam długo takiego modelu, który nawiązywał by formą do telefonu na kabelku, który mam w sralonie i znalazłam ten, i się w nim zakochałam i go kupiłam i uważam, że jest śliczny bo większość telefonów niestety nie jest urodziwa;
    i dobrze, że mi przypomniałaś o kawie bo jeszcze dziś nie piłam, lecę w takim razie pienić mleczko i buziaka odwzajemniam :)
    aha, zgadzam się co do krzesła, wpisało się jak ta lala :)
    miłego dnia Reniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiec zazdraszcam Ci go , takiego jeszcze nie widziałam jest genialny ..

      Usuń
  8. nastolatek dziękuje za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia i od razu poczuł się tak dobrze, że postanowił sam zdjąć gips z kilkudniowym wyprzedzeniem, ja mu dam, muszę pilnować drania ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zawsze u Ciebie bardzo ciekawie. Mieszkanko piekne, dodatki niesamowite.
    Probowalam kilkakrotnie wyslac do Ciebie maila, ale cos mi sie nie udaje i nie wiem dlaczego. Prosze odezwij sie na mojego maila jowbad@interia.pl
    Chcialabym o cos zapytac

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Twoją chałupę Senti.... a ten obraz jest rewelacyjny, jakby stworzony do Twojego mieszkania.
    Nastolatkowi życzę szybkiego powrotu do formy.

    Uściski dla Was

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alizee, dziękuję, miło mi, że podoba Ci się to co kombinuję w mieszkania :)
      a obraz jak tylko zobaczyłam na zdjęciu to wiedziałam, że musi być mój, pasuje tu jak ulał i cieszę się bardzo, że istnieją aukcje i ogłoszenia internetowe :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. tylko oddal się najwyżej na kilka dni ;)

    dyrektor kopalni mieszkał!? czyliz mi ta informacja umknęła? Nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  12. no tak było, panowie na forum o historii Dąbrowy Górniczej poinformowali mnie, że dom ten powstał właśnie w tym celu czyli zapewniał mieszkania dyrekcji kopalni;
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Heja! Pięknie z tym obrazem, nie miałam okazji na WM i śpiesze donieść że to "Jas-Mos", w Jastrzebiu Zdroju.
    Śledztwo było bardzo krótkie :D
    Pozdrowienia dla Was.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki śliczne Aspi, ulżyło mi, nie lubię nie wiedzieć :)

      Usuń
    2. mnie udało się rozszyfrować elektrownię Cimy :)

      Usuń
  14. Ojeje, to Ty z DG, jak i ja! :) (Ja = stała czytaczka Twojego bloga). Ja mam trudne relacje z tym miastem, bo mam trudne relacje z najbliższą rodziną, która tam pozostała (od 12 lat mieszkam w stolicy, którą kocham namiętnie), ale nie da się ukryć, że dziecku Manhatanu (tak, przez jedno "t"!) na zawsze pozostała miłość do blokowisk, a dzięki kościołowi "na zakręcie" do pseudogotyku ;).

    Ach, wspomnienia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Uschi :)
      miło mi, że zaglądasz tu do mnie :)
      ja uwielbiam Dąbrowę, no ale Warszawa to Warszawa, wiadomo...
      ja lubię jednak nasz dąbrowski spokój :)
      życzę wyrównania relacji, a wtedy wpadniesz zobaczyć jak zmienia nam się miasto... Manhatan nabiera kolorów :)

      pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  15. Ja tez z Dabrowy:) Zagladam na Twojego bloga od czasu do czasu i podziwiam absolutnie wszystko!Piekne mieszkanie, jestes nieustajaca inspiracja! Nawet mojego meza zainteresowalam niektorymi postami, czekam az wroci do domu zeby mu powiedziec, ze jestes od nas z miasta:) Narazie nie mieszkam w DG ale wroce z pewnoscia, teskno za domem:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. dzięki, że tu do mnie zaglądasz :)
    pozdrawiam krajankę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pytanie praktyczne: ta szafka z lustrem to gdzieś nabyta, zdobyczna czy hendmejdowa? Mam podobnie wąski korytarz i taka forma by się sprawdziła idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pytanie praktyczne: ta szafka z lustrem to gdzieś nabyta, zdobyczna czy hendmejdowa? Mam podobnie wąski korytarz i taka forma by się sprawdziła idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kupiłam tę szafkę w Ikei, seria SKAR, ale szukam jej i nie widzę teraz na stronie...
      podam więc link do innej szafki z tej serii
      http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00141849/?query=skar

      pozdrówka :)

      Usuń