poniedziałek, 21 maja 2012

przyjęcie...

...komunijne mojej bratanicy, a jednocześnie naszej chrześnicy odbyło się u nas wczoraj :)
w związku z tym mieszkanie na jeden dzień zmieniło się znacznie i przyjęło Maję i jej gości...

pan domu i szefowa-bratowa :)




i sentymentalnie na koniec:
swoje komunijne rękawiczki mama chrzestna (czyli ja) przechowywała przez 33 lata w pudełku z pamiątkami nie śniąc nawet o tym, że kiedyś jakaś dziewczynka założy je do swojej pierwszej komunii...
a tak właśnie się wczoraj stało...
o proszę, poniżej ja, moja chrześnica i nasze wspólne rękawiczki ;)

a przy okazji pozdrawiam moje dwie pozostałe chrześnice - Magdy :)
buźka dziewczyny :)
...jeśli tu kiedyś zajrzycie :)

*********************
a teraz znikam czym prędzej bo z czasem u mnie krucho, oj krucho...


dzięki za odwiedziny :)
SentiMenti

a w poprzednim poście było o:
ratowaniu pewnego krzesła

11 komentarzy :

  1. o kurce, ja tez gdzieś swoje mam!!! chyba... :/ muszę poszukać. Takie rękawiczki po kimś, to mnie się podobają!!!

    A te zaproszzenia cudne!! szkoda, ze tylko jedno zdjęcie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej i ja też swoje muszę gdzieś mieć!!! Muszę poszukać :D Pewnie u Mamy :) A zdjęcia cudne. Też bym chciała zobaczyć więcej zdjęć zaproszeń :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteście bardzo do siebie podobne, a rękawiczki warto było tak długo przechowywać.
    Pozdrawiam
    Ines

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym samym pomyślałam , jesteście do siebie podobne

      Usuń
  4. i ja tez pomyślałam o podobieństwie. w końcu to bratanica :)
    piszesz, że przyjęcie komunijne u Was się odbyło ... szkoda, że ja już po komunii, bo chętniej przyjęłabym gości u Was niż w restauracji, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeeej, jakie Wy do siebie podobne, bratanica taki mały klon:)

    OdpowiedzUsuń
  6. mówicie, że podobne jesteśmy? o, to fajnie, bo ja tego na co dzień nie widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście jesteście bardzo podobne:)
    Też bym chciała znaleźć swoje komunijne gadżety;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie :)) Podobne jesteście :) a rękawiczki od komunii też zostawiłam sobie na pamiątkę i kto wie, może moja córa (to już za rok) wystąpi w nich :))

    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  9. alez jestescie podobne :) u nas tez bylo komunijnie w tym tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. w sprawie zaproszeń: kiedyś robiłam duuużo zaproszeń, teraz nie robię ale zostały mi pojedyncze sztuki, które miałam jako wzory i wykorzystałam je dla Majki :)

    OdpowiedzUsuń