Przed Świętami odnowiliśmy kuchnię.
Na ścianach pojawił się szary kolor (ten sam co w pokoju syna bo zostało nam sporo farby).
Znad szyb zbrojonych zniknęły półki Ribba, powiesiliśmy natomiast starą odnowioną półkę na kubki (tu o niej pisałam
KLIK).
Na blacie stoi stara górnicza grafika, o której pisałam w poprzednim poście
KLIK.
Przenieśliśmy do kuchni stół i krzesła, ten nowy kącik jadalniany wyodrębniłam kładąc dywan. Długo szukałam odpowiedniego, wybrałam piękny polski dywan o nazwie "Leluja", ten motyw (dwa ptaki i drzewko) pojawia się na środku dywanu, u nas zasłania go stół ale nie szkodzi, widać za to piękną łowicką wycinankę.
Krzesła mogę wymieniać w zależności od nastroju :) Na zdjęciu są te: klik klik klik i klik :)
"Okrągły dywan, wykonany na podstawie wycinanki łowickiej z rodzaju "gwiozd" z zachowaną rytmiczną kompozycją według jednej osi i elementami, które posiadają własną symbolikę i znaczenie:
- drzewo życia - umieszczone centralnie między ptakami
- koguty - oznaka niezwykłej mocy i płodności
- rozeta - będąca odwzorowaniem środka - istoty świata"
wzór opracowany przez Dorotę Banaszek,
projektanta FD Agnella S.A.
"Kolekcja Folk" Agnella 2013
"LELUJA"
Jestem zadowolona :)